EDRADOUR 10Y 40% 0,70L

Jedna z najmniejszych destylarni w Szkocji

10-letni Edradour o pięknej, klasycznej butelce z tradycyjnym designem, to wytwór destylarni w Perthshire i zarazem jeden z najbardziej ujmujących słodów w całej Szkocji. Funduje pyszne, miodowe nuty, uzupełnione oleistym posmakiem i stylowym wykończeniem. To trunek wytwarzany ręcznie, butelkowany o mocy 40% alkoholu. Metody produkcji pozostają praktycznie niezmienione od ostatnich 150 lat. Destylarnia Edradour produkuje tyle whisky w ciągu roku, ile większość gorzelni produkuje w ciągu tygodnia. Edradour, leżakujący w beczkach z dębu po bourbonie i sherry to rzadka przyjemność dla nielicznych szczęśliwców!

Edradour to jedna z najmniejszych destylarni w Szkocji, położona w pobliżu ruin zamku Lindores w rejonie Highland, znanym z produkcji bursztynowych trunków. Destylarnia Edradour wytwarza wiele różnych produktów - być może marka posiada najbardziej zróżnicowaną gamę whisky na świecie. Whisky są sortowane według serii: The Classic Range, The Cask Strength Series, The Wine Finishes. Firma produkuje również whisky torfową, Ballechin. Najwcześniejsze wzmianki o destylacji w lokalizacji gorzelni Edradour pochodzą z 1823 roku. W tym czasie destylacja była nielegalna. Destylarnia została zarejestrowana dopiero w 1825 r. W tym czasie była znana jako destylarnia Glenforres i była małą gorzelnią rolniczą. W 1837 roku James Scott i Duncan Stewart zostali oficjalnymi najemcami destylarni. Nazwali go Edradour, co oznacza „między dwiema rzekami”. Dawniej zakład znany był głównie z produkcji blendów do takich whisky jak House of Lords czy Kings Ransom. W 1986 roku pojawił się pierwszy 10-letni Edradour i wtedy rozpoczęła się historia sukcesu szkockiej whisky single malt Edradour. W 2002 roku Andrew Symington, właściciel niezależnej firmy butelkującej Signatory Vintage, zakupił Edradour za 3,5 miliona funtów.

Jak to wszystko się zaczyna?

Edradour jest często opisywany jako najmniejsza destylarnia whisky w Szkocji. W Szkocji jest jednak kilka mniejszych destylarni. Wydajność dwóch alembików zakładu w Highland wynosi około 100 000 litrów rocznie. Produkcja single malta rozpoczyna się jednak od wytworzenia odpowiedniego zacieru słodowego na bazie ziarna jęczmiennego, które jest kolejno namaczane, suszone, mielone i zacierane. Woda używana w procesach produkcyjnych Edradour pochodzi ze źródeł Ben Vrackie.

Jedne z najmniejszych alembików w branży

Według szkockiej tradycji produkcji, zaraz po fermentacji, trunek destylowany jest dwukrotnie. Destylacja w szkockiej gorzelni odbywa się w jednych z najmniejszych miedzianych alembików na rynku. Większy z nich, czyli wash still, ma pojemność około 4200 litrów; mniejszy natomiast – spirit still – 2200 litrów. Kiedy płyn osiąga pożądaną formę, ląduje w wyselekcjonowanych beczkach dębowych oraz beczkach po sherry, które nadają zawartości owocowego aromatu i finezyjnej struktury. Maturacja trwa 12 lat.

Złocisty płyn o owocowej słodyczy i miodowym finiszu

Whisky z duszą i historią – czyli złocisty trunek o mocno owocowych nutach, mocnej słodyczy i waniliowych akordach prosto z rejonu Highland w Szkocji i jednej z najmniejszych destylarni w kraju.

Barwa: złocisty, jasny;

Aromat: złożony, mocno owocowy, nuty sherry, słodki, wanilia;

Smak: rum, jęczmień, prażone migdały;

Finisz: miodowy, elementy ciasta;

Potrząśnij szklanką!

Zasadniczo zaleca się, aby najpierw skosztować single malt whisky czystą, a następnie dodać trochę wody źródlanej do drugiego łyku. Najlepiej połączyć alkohol i wodę delikatnie potrząsając szklanką, co w żargonie szkockim nazywane jest „shoogle”. Mówi się, że picie single malta z lodem dopuszczane jest tylko wtedy, kiedy na dworze jest upalnie. Czy na pewno? Wierzmy, że każdy potrafi znaleźć najlepszy dla siebie sposób na cieszenie się ulubionym alkoholem.

Tradycyjna prezentacja

Edradour prezentuje się bardzo klasycznie i tradycyjnie. Szkło jest dość niskie i pękate, a etykieta bogata w informację i detale. Najbardziej w oczy rzuca się grafika przedstawiająca okolice destylarni, emanująca sielskim charakterem i swojskim klimatem. Producenci podkreślają na etykiecie, że trunek produkowany jest w najmniejszej destylarni w kraju. Butelka sprzedawana jest w ozdobnej, beżowej tubie.

Trunek z klimatem idealny na prezent

Trunek z rejonów Highland, prosto z najmniejszej w kraju destylarni, to esencja Szkocji małomiasteczkowej. Produkt emanuje prawdziwością i tradycją, która zawarta jest zarówno w prezentacji wizualnej, jak i w samym produkcie. To wyjątkowa whisky dla wyjątkowej osoby. Warto obdarować ją bliskiego znajomego, ukochanego, a nawet siebie samego! Słodycz alkoholu i owocowe elementy w łatwy sposób przeniosą naszą wyobraźnię na wzgórza rejonów Highland, gdzieś w samo centrum małego, klimatycznego miasteczka. Pita bez dodatków lub w towarzystwie kropli wody, otworzy przez nami to, co w niej najlepsze. Polecana zarówno dla wielbicieli szkockich single maltów, jak i dla amatorów i tych, którzy dopiero co wkraczają w tajemniczy świat whisky.