HIGHLAND PARK SVEIN 40% 1L

Dlaczego warto kupić whisky Highland Park Svein?

1. Gorzelnia Highland Park utrzymuje, iż powstała w 1798 roku (choć pierwszą licencję na legalną produkcję alkoholu otrzymała w 1826 roku), co czyni ją jedną z najstarszych destylarni w Szkocji
2. Debiutowała w 2013 roku w serii sześciu whisky z edycji The Warrior Series dla sieci Travel Retail
3. Zróżnicowana, słodko-pikantna, crème brulee, wanilia, soczysty ananas, pomarańcze, zbożowe płatki, nuty siana, rodzynek, gorzkiej czekolady, toffi, a także dębu, mięty, słodkiego dymu, miodu wrzosowego i pikantnych przypraw
4. Stworzona z destylatów pochodzących z kombinacji beczek po Bourbonie (90%, w tym 30% first fill) oraz po sherry
5. Świetna pod cygaro lub saute, doskonała także na początek przygody z lekko torfowymi destylatami
6. Swą nazwę Svein zawdzięcza kluczowej postaci z historii Orkadów, wojownikowi i legendarnemu przywódcy, który znany był ze swej bezkompromisowości, jak i ogromnej gościnności
7. Whisky już nie produkowana, limitowana, doskonała dla kolekcjonerów!
8. Złoty medal na International Spirits Challenge w 2016 roku

Miałeś Sveinie złoty róg.

W 2013 roku destylarnia z Kirkwall (północna Szkocja, Orkady) postanowiła wypuścić na rynek nową serię whisky inspirowanych znamienitymi postaciami z historii starodawnych Wikingów. Oprócz omawianego Sveina to także: Harald, Einar, Sigurd, Ragnvald i Thorfinn. Wszystkie te whisky zostały wytworzone w ramach nowej globalnej strategii rynkowej destylarni Highland Park, polegającej na niepodawaniu wieku kolejnych destylatów (NAS – No Age Statement). By wyróżnić swoje produkty, ułatwić promocję i sprzedaż, postanowiono nadawać im charakterystyczne nazwy, nawiązujące historycznie do przeszłości regionu, destylarni lub znamienitych postaci wsławionych w historii bimbrownictwa. Svein jest przedstawicielem whisky z kategorii The Warrior Series, nawiązujących do historycznych podbojów regionu północnej Szkocji (Orkady) przez Wikingów w IX, X i XI wieku. Każda kolejna whisky opatrzona jest unikalnym rysunkiem umieszczonym na etykiecie (np. dziób drakkara, tarcza, czy też, w przypadku Sveina, róg). Ów róg, zdobiący litrową butelkę whisky sygnowanej jego imieniem, nawiązuje zapewne do legendarnej i bezgranicznej gościnności, słynnego z wystawiania bogatych uczt, legendarnego przywódcy Wikingów Sveina Knutssona, syna Cnuta Wielkiego, króla Dani, Norwegii i Anglii z XI wieku.

Ale klimat!

Zawsze fascynuje mnie jak bardzo lokalny klimat, położenie geograficzne, pogoda, ukształtowanie terenu czy nawet miejscowe tradycje, wpływają na finalny charakter szkockiej whisky; nie wspominając już o procesach technologicznych, użytych beczkach czy doborze słodów jęczmiennych. W przypadku whisky z destylarni Highland Park kluczową rolę w procesie słodowania odgrywa lokalny, stosunkowo młody i kruchy torf, a swoistym znakiem rozpoznawczym gorzelni z Kirkwall jest charakterystyczna kwiatowa nuta, uzyskiwana, między innymi poprzez użycie przy procesie spalania wiązów miejscowego wrzosu. Słodownia z regionu Orkady jest w stanie samodzielnie pokryć zapotrzebowanie na około 20 procent produkcji, pozostałe składniki są sprowadzane spoza regionu, na przykład z gorzelni w Tamdhu.

Ręczna robota.

Destylarnia Highland Park jako jedna z niewielu obecnie działających wciąż, rękoma swoich pracowników, manualnie obraca podgrzewany słód jęczmienny. W tym procesie jęczmień wytwarza olbrzymią ilość ciepła, które zamienia skrobię w cukier, a przy tym, by nie zakłócić tego procesu, musi być ręcznie obracany przez osiem godzin dziennie siedem dni w tygodniu. Po uzyskaniu oczekiwanego destylatu napełnia się nim dębowe beczki, w przypadku Sveina pochodzące głównie (w 90%) z dębów amerykańskich, w mniej więcej połowie których uprzednio leżakowała sherry. Zgodnie z globalną polityką destylarni – NAS (No Age Statement) na butelce nie podaje się konkretnego wieku starzenia whisky, co jest charakterystyczne dla wszystkich produktów z The Warrior Series.

Klasyka zawsze w cenie.

Kolor: jasne złoto.

Nos: delikatnie dymny i torfowy aromat, z godnymi odnotowania nutami miodu, wanilii, dębu, zboża, pomarańczy, rodzynek i wiśni.

Smak: świeży ananas, crème brulee, pieprzne pomarańcze, delikatny dym, gałka muszkatołowa.

Finisz: zaskakująco długi dla whisky z serii NAS, z nutami dymu i dębu i sosny.

S.L.T czyli Svein Lemon Tonic.

Znany z zamiłowania do uczt i wystawnych przyjęć Svein, gdyby mógł, zapewne serwowałby „swoją” whisky w czaszkach pokonanych wrogów, lecz jeśli nie posiadamy akurat w domowej kolekcji takiego naczynia, możemy spożyć porcję tej whisky z kieliszka degustacyjnego, podanej w temperaturze pokojowej, lub ze szklanki typu old fashioned z kilkoma kotkami lodu dobrej jakości. Jeśli chodzi o koktajle, to whisky o podobnym pochodzeniu, dosyć neutralne i „łatwe”, idealnie nadają się do kreacji prostych drinków. W tym przypadku polecamy spróbować Sveina z tonikiem i plasterkiem cytryny, zaserwowanego w wysokiej szklance wypełnionej kruszonym lodem.

O rogu, niekoniecznie obfitości, raz jeszcze.

Highland Park Svein to whisky otwierająca kolekcję poświęconą wikińskim wojownikom. Omawiana wersja inspirowana jest postacią Sveina, bohatera historycznej Sagi Orkney. Według źródeł Svein był zarówno wielkim wojownikiem, jak i miłośnikiem bankietów i uczt. Nawiązując do jego imprezowych zamiłowań, na etykiecie butelki umieszczony został róg do picia, który Svein miał otrzymać w chwili urodzin. Butelka jest przezroczysta, stylistyka etykiety nie odbiega od pozostałych przedstawicieli The Warrior Series, wiek nie jest podany.

Dla każdego imprezowicza.

Svein lubił imprezy i chyba dla ludzi o podobnych zamiłowaniach stworzona została ta whisky. Jej stosunkowo neutralny charakter czyni ją idealną do prostych koktajli, jak i do picia na czysto, lub z kilkoma kostkami lodu. Litrowa butelka z pewnością przysporzy Wam wielu spragnionych przyjaciół na każdej imprezie.