KAVALAN PODIUM 46% 0,7L

Destylarnia zmieniająca tradycje

Właściciel jednej z największych firm produkcyjnych na Tajwanie King Car Group, T. T. Lee od dawna marzył o rozszerzeniu działalności i rozpoczęciu produkcji whisky. Był on bowiem wielkim miłośnikiem tradycyjnych szkockich single maltów oraz klasycznych metod ich produkcji. Niestety surowe prawo Tajwanu zakazywało produkcji trunków o tak wysokiej zawartości alkoholu. Gdy w 2002 roku prawo złagodzono T. T. Lee od razu zabrał się do poszukiwania miejsca pod budowę pierwszej tajwańskiej destylarni. Padło na północno-wschodnią część wyspy, gdzie panował typowy dla Tajwanu gorący i wilgotny klimat, jednak chłodzony oceaniczną bryzą. Obszar zwany w przeszłości Kavalan (skąd zaczerpnięto inspirację do nazwy marki) charakteryzował się także łatwym dostępem do czystej wody z górskiego źródła oraz wód roztopowych spływających z gór Snowy Moutains oraz czystym, wiejskim powietrzem. Budowa destylarni trwała zaledwie 9 miesięcy, a w stworzeniu planu konstrukcji i w opiece nad samą budową pomógł specjalnie w tym celu zaproszony szkocki specjalista dr Jim Swan. Po zakończeniu budowy destylarnię wyposażono w miedziane alembiki także sprowadzone ze Szkocji, o łącznej mocy produkcyjnej około 1,5 miliona litrów whisky rocznie. Za produkcję odpowiadało wspólnie dwóch specjalistów, wspomniany już dr Swan oraz Ian Chang, który skończył studia chemiczne w Szkocji i zdobył tam pierwsze doświadczenie w pracy w gorzelni. Razem wypracowali oni unikalny styl whisky i w pełni wykorzystali potencjał tajwańskiego klimatu. Gdy w roku 2008 zakorkowali pierwszą butelkę whisky, wiedzieli, że wkrótce okaże się ona prawdziwym hitem. Stało się to zaledwie dwa lata później, w roku 2010, kiedy podczas konkursu i degustacji w ciemno zestawiono 3-letnią tajwańską whisky oraz młode szkockie. Whisky od Kavalana wygrała jednogłośnie, co raz na zawsze zmieniło tradycyjne poglądy koneserów szkockich trunków. Okazało się bowiem, że doskonałą whisky można produkować nie tylko w Szkocji, lecz także w Azji. Od tamtej pory marka zdobyła już ponad 180 złotych medali, a gwałtownie rosnący popyt zmusił ją do dokupienia kolejnych alembików. Obecnie jest to jedna z największych destylarni świata, która produkuje rocznie 9 milionów litrów whisky rocznie. I nie jest to jej ostatnie słowo!

Połączenie nowości i starości

Kavalan Podium to mieszanka whisky pochodzących zarówno z nowych beczek z amerykańskiego dębu, jak i własnych beczek wielokrotnie napełnianych. Każda beczka została ręcznie wybrana przez Mistrza Gorzelnika marki, Iana Changa. Wynikiem jest zaskakująco delikatna i złożona whisky, która potwierdza słuszność wyrafinowanej polityki dotyczącej drewna, praktykowanej w firmie.

Kolor: ciemne złoto z bursztynowymi refleksami;

Nos: przyjemny i świeży; mango, banan, papaja, zielone jabłko, gruszka, miód, jasne winogrona, biały pieprz, wanilia, cynamon, wiórki kokosowe;

Smak: owocowy i intensywny; banan, kandyzowana skórka pomarańczy, miód, wanilia, imbir, liście herbaty, karmel;

Finisz: długi; miód, wanilia, przyprawy korzenne, kakao, drzewo cedrowe;

Do kuchni azjatyckiej

Szklaneczka Kavalan Podium skomponuje się zarówno z różnorodną kuchnią tajwańską, jak i japońską. Warto więc zaprosić przyjaciół i zaserwować im smażony makaron ryżowy po tajsku z marchewką, szczypiorem i orzeszkami ziemnymi lub japońskim sashimi.

W stylu Kavalan

Whisky rozlano do butelek prezentujących typowy dla marki design – elegancki, nowoczesny i minimalistyczny. Butelki mają prosty, okrągły kształt i pękatą szyjkę i wykonane są z jasnego szkła. Każdą butelkę zdobi złoty kaptur obleczony na szyjce oraz prostokątna etykieta utrzymana w kolorystyce złota i ciemnego fioletu. Ciemno-fioletowe tło otacza prosta złota ramka, a wewnątrz niej znajduje się kilka złotych elementów. Od samej góry umieszczono logotyp marki, którym jest rysunek przedstawiający budynek destylarni, pod nim nazwę marki oraz nazwę trunku i kilka informacji na jego temat.

Na dobry początek

Delikatny i słodkawy smak Kavalan Podium sprawi, że nawet osoby o małym doświadczeniu w degustacji whisky będą zadowolone i z chęcią sięgną po kolejną butelkę tajwańskiego trunku. Z pewnością zachwyci koneserów i doświadczonych degustatorów, którzy docenią jej złożoność i unikalny charakter wynikający z gorącego klimatu, w jakim odbyła się produkcja.