LAPHROAIG PX 48% 1L

Dlaczego warto kupić whisky Laphroaig PX Cask?

1. Debiutował w 2011 roku dla sieci Travel Retail (zastąpił wersję Triple Wood)
2. Gładki, zbalansowany, szpitalny, ale z ogromnym wpływem słodkiej sherry
3. Stworzony z destylatów leżakowanych w beczkach po Bourbonie, tzw. quarter casks (125-litrowe) oraz po słodkiej sherry ze szczepu Pedro Ximenez
4. Nie filtrowany na zimno, butelkowany z podwyższona mocą alkoholu 48% ABV
5. Srebrny medal na International Wine & Spirit Competition w 2019 roku

Single malt z beczek po sherry Pedro Ximénez

Laphroaig PX Cask to single malt whisky ze szkockiej destylarni Laphroaig położonej na wyspie Islay. Złoty trunek dojrzewa w beczkach z amerykańskiego dębu i beczkach po sherry Pedro Ximénez, a następnie jest butelkowany z mocą 48% alkoholu. Single malt oferuje potężne smaki i aromaty, wśród których dominują dymne, winne i słodkie akcenty. Uważny smakosz zauważy obecność nieinwazyjnych akordów dymu.

Destylarnia Islay w Laphroaig ma bardzo szeroką gamę oficjalnych butelek, które obejmują różne smaki i pozycje w różnym wieku. Asortyment składa się z 10-letniego, 15-letniego, 18-letniego i 25-letniego słodu, a także specjalnych wydań takich jak Triple Wood, An Cuan czy właśnie PX Cask. Nazwa „PX” nawiązuje do beczek po sherry Pedro Ximenez.

Z rąk do rąk, czyli historia destylarni

Destylarnia Laphroaig została oficjalnie założona w 1815 roku, chociaż plotki mówią, że bracia Alexander i Donald Johnston zbudowali ją w 1810 roku, a whisky wcześniej destylowali nielegalnie. Bracia wspólnie prowadzili destylarnię do 1836 roku, kiedy to Donald wykupił Aleksandra i przejął pełną kontrolę nad operacją. W 1847 roku Donald Johnson zginał tragicznie w wypadku w gorzelni, a nadzór nad operacjami przejął Walter Graham, dyrektor sąsiedniej destylarni Lagavulin. Dziesięć lat później zakład wrócił do rąk rodziny i był prowadzony przez syna Donalda w ciągu następnych paru lat. Kiedy Dugald zmarł w 1877 roku, kontrolę nad destylarnią przejęła jego siostra Isabella, a później jej siostry. Mówi się, że były to pierwsze kobiety w gorzelnictwie! W 1908 roku Ian Hunter przybył na Islay, aby pomóc swojej cioci i matce w prowadzeniu gorzelni. Hunter miał mieć ogromny wkład w przyszłość destylarni- zwiększył liczbę alembików, a w 1950 roku założył firmę D Johnston & Company, która stała się właścicielami Laphroaig. W ciągu kolejnych dekad zakład zmieniał właścicieli, wszyscy następni byli już spoza rodziny założycielu. W 2005 roku destylarnia trafiła w ręce firmy Jim Beam, która sama została przejęta w 2014 roku przez Suntory Holdings.

Tajemnica sherry z Hiszpanii

Single malt, czyli whisky słodowa, powstaje ze złocistego ziarna jęczmienia. Proces produkcji złocistego alkoholu obejmuje przygotowanie zacieru, fermentację, destylację i maturację. W przypadku Laphroaig PX Cask to właśnie ostatni etap przed butelkowaniem, czyli leżakowanie whisky w dębowych beczkach stanowi kwintesencję smaków i aromatów trunku. Pozycja nie posiada oznaczania wieku, jednak jej destylaty nie mogły leżakować krócej niż 3 lata. Przez cały ten czas ciecz wewnątrz beczek miała styczność z nasączonym sherry drewnem. Sherry Pedro Ximenez pochodzi z południowych regionów Hiszpanii. Jest to bardzo słodkie wzmocnione wino pustynne o bardzo ciemnym kolorze, które często określane jest jako PX. Beczki po sherry tego rodzaju nadaja whisky dodatkową słodycz oraz posmaku suszonych owoców rodzynek i gładkości przypominającej syrop. Pedro Ximenez to bardzo ciemny płyn, który mocno przyciemnia trunek.

Dym, dąb, sułtanki i suszone owoce

Laphroaig PX Cask to przede wszystkim owocowe nuty, połączone zgrabnie z akcentami lukrecji, dymu i dębu. Finisz jest wytrawny i lekko torfowy.

Barwa: ciepłe złoto;

Aromat: typowe tony sherry, słodkie sułtanki, rodzynki, lekko dymna nuta lukrecji;

Smak: dymno-dębowy z powracającymi, słodkimi dźwiękami sherry;

Finisz: wytrawny i dymny z dodatkiem owoców;

Lukrecja ukryta pod złotą szatą

Wyjątkowa, ekskluzywna whisky z dokładnie opracowanym sposobem maturacji, zasługuje na specjalne traktowanie i przemyślaną degustację. Przede wszystkim pomyślmy o odpowiednik szkle – niech będzie to szklanka typu tumbler lub kieliszek do whisky. Pierwsze spotkanie z single maltem powinno odbyć się bez rozproszeń. Whisky pita bez dodatków ukaże swoje prawdziwe oblicze. Jednak jeżeli zechcesz zajrzeć głębiej, dodaj do trunku parę kropli wody. Wówczas bardziej wyczuwalne staną się akcenty rodzynek i słodkiej lukrecji, a także torfowego dymu – tak charakterystycznego dla słodów Islay.

Zielone szkło butelki i biała etykieta z ryciną

Klasycznie butelka destylarni Laphroaig wykonana została z zielonego szkła, przez które niełatwo dojrzeć głęboką barwę single malta. Szyjka jest średniej długo, lekko obła i profilowana, zakończona białą zakrętką. Biała jest również etykieta umieszczona na froncie butelki. Na samej górze etykiety znajdziemy emblemat marki w formie korony oraz nazwę trunku, wykonaną charakterystyczną czcionką. Etykietę przecina brązowo-bordowy pasek, emitujący drewno. Trunek sprzedawany jest w prostokątnym, białym pudełku, na którym znajduje się rycina prezentująca szkocką gorzelnię.

Tam, gdzie łączą się dwa bieguny

Laphroaig PX Cask to połączenie surowego klimatu Islay z wyjątkowym sposobem maturacji, w którym wykorzystano beczki po hiszpańskiej sherry. Mimo wyczuwalnej owocowości, single malt nie zatraca dymnego charakteru, tak znamienitego dla wyspiarskich słodów. W tej pozycji znajdziesz dwa bieguny, które świetnie ze sobą współgrają. Trunek może pochwalić się srebrnym medalem w konkursie International Wine & Spirit Competition zdobytym w 2019 roku.