Drugie wydanie single malta Macallan z kolekcji Rare Cask z 2019 roku zostało zabutelkowane z mocą 43% alkoholu w profilowanej, eleganckiej butli. Złocista ekspresja bez oznaczenia wieku funduje nuty suszonych owoców, przypraw i fale ciemnego, słodkiego miodu. Dojrzewający w dębowych beczkach po sherry dram wyszedł w limitowanej liczbie 27 500 butelek.
Położona nad brzegiem Spey, Macallan była jedną z pierwszych legalnych destylarni w Szkocji - Alexander Reid otrzymał licencję na gorzelnię w 1824 roku. Kiedy zmarł w 1847 roku, gorzelnię przejął jego syn Aleksander. Po jego śmierci destylarnia trafiła w 1858 roku do Jamesa Shearera Priesta i Jamesa Davidsona, którzy 10 lat później sprzedali ją Jamesowi Stuartowi, właścicielowi gorzelni Glen Spey. W 1882 roku gorzelnię zakupił Roderick Kemp, którego rodzina przez następne 100 lat poszerzyła działalność. Macallan zawsze był popularny wśród blenderów, którzy nadal używają go w swoich blendach. Pierwsza, niezależna butelka single malt whisky pojawiła się w latach 60. XX wieku, początkowo tylko w regionie whisky Speyside. Dopiero w 1980 roku podjęto decyzję o uruchomieniu The Macallan na większą skalę w Wielkiej Brytanii.
Gorzelnia posiada dwie kadzie zacierne i 22 kadzie fermentacyjne. Destylacja odbywa się w siedmiu destylatorach myjących i 14 aparatach spirytusowych. Całkowita produkcja to 5,5 miliona litrów rocznie. Marka Macallan chętnie wykorzystuje dębowe beczki po sherry – tak też jest w tym przypadku. Warto jednak zaznaczyć, że wydanie z 2019 roku to zestawienie pięćdziesięciu beczek po sherry w typie „butt”, czyli beczek o pojemności około 500 litrów.
Macallan Rare Cask 2019 Batch 2, zabutelkowany z mocą 43% alkoholu i bez oznaczenia wieku oferuje przyjemne doznania smakowe i aromatyczne.
Barwa: złocisty jęczmień;
Aromat: kawa zbożowa, czerwone jabłka, cynamon i gałka muszkatołowa;
Smak: kremowy dąb, mleczna czekolada i cytrusowe niuanse;
Finisz: dość długi i pełen rozgrzewających przypraw;
To wydanie najlepiej będzie smakować bez dodatków. Warto jednak przemyśleć dodanie do single malta dwóch kropli wody niegazowanej o pokojowej temperaturze – taki dodatek pozwoli smakom i aromatom nieco się otworzyć i dostępnie zaprezentować. Świetnym pomysłem będzie również sięgnięcie po szklankę o tulipanowym kształcie.
Dorodna butelka zwraca uwagę wyjątkowym kształtem – szkło ma nieco trójkątną formę i profilowania tuż przy szyjce zakończonej drewnianym korkiem. Na froncie butelki znajduje się biała etykieta, na której w oddali widać niewielki budynek szkockiej destylarni. Butelka skrywa się w obszernym, bordowym pudełku.
Edycja dla smakoszy, znawców i wielbicieli słodowych wydań. Kombinacja najlepszych destylatów z pięćdziesięciu beczek po sherry typu „butt” zaowocowała wyrafinowanym alkoholem, który zostanie doceniony jeszcze bardziej przez podniebienia z pewnym doświadczeniem w degustacji tego typu wydań.