Jameson to najlepiej sprzedająca się irlandzka whiskey na świecie. Wyjątkowy, złoty trunek obecny na rynku od 1780 roku, cieszy się niemalejącą popularnością i rozchodzi się każdego roku w powalającej liczbie ponad 30 milionów butelek. Marka posiada szeroką gamę różnorakich produktów: od tradycyjnej whiskey typu blended, poprzez wypusty z kolekcji Whiskey Makers, po trunki premium dojrzewające w specjalnie wypalanych beczkach. W bogatym asortymencie wszyscy znajdą coś dla siebie. Mimo wyjątkowości każdej butelki poszczególne edycje trunku Jameson prezentują delikatny i przystępny profil smakowy i aromatyczny, niezwykle charakterystyczny dla irlandzkiej marki. Jak mawiał twórca marki, John Jameson: nasza whisky jest tak łagodna, że piłbym ją nawet wówczas, gdyby nie było na niej mojego nazwiska. Jameson to marka z ponad 200-letnia historią, za której kurtyną kryje się cała masa zaskakujących ciekawostek.
Jameson to kwintesencja Irlandii. Ten deszczowy kraj, pełen dzikiej zieleni, kojarzy się dziś przede wszystkim z Dniem Świętego Patryka, zieloną koniczyną i bursztynową whiskey, idealną do wykorzystania w irish coffee. Jameson emanuje irlandzkim duchem z każdej strony – tym bardziej zadziwiający może być fakt, że twórca marki w rzeczywistości pochodził ze Szkocji. John Jameson urodził się w mieście Alloa w 1740 roku. Ukończył studia prawnicze i ożenił się z Irlandką, Margaret Haig, której bracia i kuzyni pracowali w przemyśle gorzelniczym w Dublinie. Prowadzili oni gorzelnię Bow Street i zapoznali zięcia z tajnikami produkcji whiskey. W 1805 roku John Jameson zaczął zarządzać destylarnią i przemianował ją na Jameson Distillery. Rok 1780 widniejący na butelkach Jamesona odnosi się do roku, w którym John Stein założył Bow Street Distillery. Zrządzenie losu zadecydowało o przeznaczeniu Szkota. Kto wie – może gdyby nie spotkał na swojej drodze Margaret, pozostałby prawnikiem, a najbardziej znana whiskey na świecie nigdy by nie powstała?
Założyciel marki to nie tylko legendarny twórca whisky. Jego geny ostatecznie przyniosły światu włoskiego inżyniera elektryka i wynalazcę transmisji radiowej. John Jameson był słynnym dziadkiem wynalazcy Guglielmo Marconiego, którego uznaje się za ojca WiFi.
Spostrzegawczy obserwator na etykietach Jameson Irish Whiskey dojrzy łaciński napis „Sine metu”, będący elementem emblematu marki. Zazwyczaj motto umieszczone jest na złotej wstędze, tuż pod bordowym herbem, na który składa się statek, dwie kotwice i pięcioramienna gwiazda. Fraza oznacza „bez strachu” i według producenta jest mottem rodziny Jameson. Legenda głosi, że odwaga rodziny ujawniła się podczas pościgu za piratami wzdłuż szkockiego wybrzeża w XVII wieku. Ile w tym prawdy – nie wiemy. Pewne jest jednak, że taka historia świetnie sprawdza się w kampaniach reklamowych. W roku 2020 marka zaprezentowała nową wersję kultowej już reklamy „Lost Barrel” w ramach nowej kampanii „Legendary Tales”, celebrującej dziedzictwo kultury irlandzkiej poprzez bajeczne opowieści. Reklama w żartobliwy sposób ukazuje, jak John Jameson walczy z przeciwnościami losu, aby dostarczyć światu swoją whiskey. Gorzelnik wskakuje do szalejącego morza, walczy z mityczną ośmiornicą i bezpiecznie wraca na brzeg z beczką trunku.
Jameson Distillery, mieszcząca się przy Smithfield Square w Dublinie w Irlandii, funkcjonuje dziś jedynie jako atrakcja turystyczna miasta. Na miejscu można dowiedzieć się wiele o historii marki, wziąć udział w degustacji, zakupić trunek oraz nauczyć się, jak mieszać whiskey. W 1976 roku produkcję przeniesiono do destylarni Midleton w hrabstwie Cork. Zachowano sekretne receptury i kontynuowano wytwórstwo whiskey w nowej lokalizacji. Destylarnia została zbudowana przez Irish Distillers dla wszystkich marek działających pod skrzydłami przedsiębiorstwa, w tym dla Jamesona. Obecnie Jameson należy do francuskiej firmy Pernod Ricard, właściciela takich alkoholi, jak Chivas Regal, Pan Tadeusz, Becherovka czy Seagram's.
W branży mówi się, że Jameson to doskonałe miejsce pracy. Wielu pracowników zostaje przy marce na całe życie, przechodząc z czasem na stanowiska bardziej odpowiednie do wieku i możliwości. Szacunek do pracowników był jedną z postaw funkcjonowania marki już dekady temu. Podczas jednego z powstań w Szkocji w kwietniu 1916 roku, mających na celu wyzwolenie Irlandii spod panowania brytyjskiego, rebeliancki zajęli destylarnię, co na pewien czas wstrzymało produkcję. Mimo tego John Jameson nadal płacił swoim pracownikom, mimo że nie mogli być obecni w pracy i wykonywać swoich obowiązków. W tamtych czasach, jeśli pracownik z jakiegokolwiek powodu nie stawiał się do pracy, nie otrzymywał wynagrodzenia. Właściciel wolał jednak wesprzeć swoich gorzelników podczas kryzysu, co oznaczało, że ich rodziny pozostawały nakarmione i bezpieczne.
W latach 70. XX wieku jedyną firmą produkującą całą whiskey w Irlandii była firma Irish Distillers, utworzona przez fuzję John Power & Son, John Jameson & Son i Cork Distillery Company w 1966 roku. Przez dekadę marka posiadała monopol na irish whiskey. Co ciekawe, aż do 1968 roku destylarnia nie produkowała whiskey w butelkach. Przez prawie dwa stulecia trunek sprzedawany był wyłącznie w dębowych beczkach. Tak się składa, że proces butelkowania był bardzo kosztowny. Zamiast wykorzystywać ograniczone zasoby na butelkowanie, gorzelnicy destylowali alkohol, a następnie wysyłali go w beczkach do właścicieli barów, którzy wypełniali samodzielnie butelki i naklejali na nich różne etykiety. Dzisiaj również można zakupić całą beczkę Jameson, jednak powiedzmy sobie szczerze – łatwiej zmieścić w mieszkaniu zgrabną butelkę.
Irlandzki dąb jest rzadkością, a większość jego drzew została wycięta podczas zbiorów w 1850 roku. Obecnie beczki Jamesona wytwarzane są z dębu amerykańskiego. Przydatne odmiany drewna mogą również pochodzić z Anglii i Hiszpanii. Chociaż niektóre destylaty są przechowywane w 500-litrowych beczkach, które wcześniej były używane do produkcji hiszpańskiej sherry, najbardziej poszukiwane odmiany Jamesona zazwyczaj dojrzewają w beczkach po burbonie importowanych z Kentucky.
Niektóre specjalne edycje irlandzkiej whiskey leżakują w wypalanych beczkach. Jameson Black Barrell dojrzewa w beczkach wykutych w ogniu. Początkowo ogień zajmuje się drewnem od wewnątrz, a później rozpoczyna się zwęglanie wnętrza beczki w celu nadania smaku i eliminacji zanieczyszczeń. Podczas gdy beczki Jamesona są konserwowane i naprawiane w destylarni Midleton pod nadzorem niezwykle doświadczonego mistrza Coopera Ger Buckleya, opalanie odbywa się poza gorzelnią, aby mieć pewność, że całe miejsce nie stanie w ogniu. Pamiętajcie - im ciemniejszy alkohol, tym dłużej leżakował. Wiek whisky również wpływa na jej wygląd.
Marka wykorzystuje mieszankę słodowanego i niesłodowanego jęczmienia. Cały jęczmień używany do produkcji Jameson Irish Whiskey pochodzi z lokalnych upraw, a w miarę możliwości z południowej Irlandii. Aby zachować lokalność, destylarnia współpracuje z ponad dwustoma miejscowymi rolnikami. Doskonały jęczmień pozyskiwaniu jest w promieniu 50 mil od destylarni Midleton w hrabstwie Cork. Skrobiowy produkt uboczny pozostały po wyprodukowaniu whisky jest następnie ponownie wykorzystywany jako pasza dla lokalnego bydła. Jest to całkowicie zrównoważona i przyjazna dla środowiska metoda.
Jednym z największych problemów, z jakimi borykała się irlandzka whiskey podczas amerykańskiej prohibicji, niekoniecznie było to, że eksport do USA został wstrzymany. W tym czasie marka Jameson stała się globalna i zdobyła rzesze zwolenników w krajach na całym świecie.
Firma borykała się z natomiast z rosnącym problemem pojawiających się na rynku imitacji irlandzkiej whiskey, która zazwyczaj nie były wysokiej jakości i psuła marce opinię. Podczas prohibicji tak wielu ludzi próbowało podrabiać Jamesona, że kiedy nastało lepsze czasy, wielu ludzi unikało trunku z Dublina, bojąc się natrafić na felerny egzemplarz wydestylowany w czyjejś wannie. Jameson i inne irlandzkie destylarnie połączyły siły, aby utrzymać standard wszystkiego, co jest sprzedawane jako irlandzka whiskey, pomimo ostrej konkurencji w tej kategorii.
Jedną z cech szczególnych Jameson Irish Whiskey jest potrójna destylacja. Fraza ta pojawia się w widocznym miejscu na każdej butelce i nie pozostaje bez znaczenia. Whisky ze Szkocji i USA są destylowane dwukrotnie. Użycie dodatkowej destylacji w procesie produkcji zapewnia wyjątkową gładkość i usuwa jeszcze więcej zamieszczeń z alkoholu. Wpływa również na barwę płynu, czyniąc go bardziej przezroczystym i jasnym.
Jameson zdobył mnóstwo nagród. Imponująca lista wyróżnień marki jest wystarczającym dowodem na jakość tej niezwykłej irlandzkiej whiskey. Szczególnie chwalony i wyróżniany na konkursach jest Jameson Rarest Vintage Reserve. Podstawowa oferta Jameson Original nadal jest głównym motorem sprzedaży, jednak wpływa na nią też niedawno wprowadzona seria Jameson Cold Brew oraz wyjątkowa kolekcja Whiskey Makers z wypustami Distiller's Safe, Cooper's Croze oraz Blender's Dog. Popularnością cieszy się również dymna whiskey Jameson Black Barrel – najlepiej sprzedająca się w USA; oraz edycja Caskmakers i Deconstructed.