Whisky High West - od chemika do gorzelnika whisky

Historia destylarni High West nie sięga daleko, bo 2006 roku – to właśnie wtedy David Parkins wraz z żoną Jane postanowili otworzyć gorzelnię whisky. Skąd ten pomysł? David posiadał wykształcenie oraz wieloletnie doświadczenie biochemiczne. Podczas wycieczki do gorzelni Maker’s Mark w Loretto w stanie Kentucky zauważył podobieństwo między procesami produkcji złocistego alkoholu, a procesami chemicznymi. Zdecydował się wykorzystać swoje umiejętności i poeksperymentować. W 2004 roku rodzina Parkins przeniosła się do stanu Utah do miasta Park City i to właśnie tam, ze względu na miłość Davida do tych okolic, postanowiła otworzyć pierwszą destylarnię whiskey od 1870 roku. Pierwsze whisky marki High West były destylowane w niewielkim, 250-galonowym destylatorze. David Parking zdecydował się zaadaptować niewielką farmę w samym centrum miasta na Saloon – miejsce towarzyskich spotkań, gdzie można raczyć się pyszną whiskey. Z czasem marka rozrosła się na tyle, że niezbędne było otwarcie kolejnej destylarni, tym razem w mieście Wanship. W 2016 roku powstała siostrzana gorzelnia, stanowiąca również miejsce do edukacyjnych degustacji whisky. W Wanship stanął większy, 16-galonowy alembik.

Utah i mormoni

Nie jest jasne, ile dokładnie gorzelni istniało w stanie Utah przed 1862 rokiem. Z oficjalnych danych wynika, że między 1862 a 1869 rokiem, kiedy pojawiła się kolej, w Utah działało trzydzieści siedem gorzelni, z których wszystkie należały do mormonów. Wielu ludzi może nie zdawać sobie sprawy, że mormoni byli kiedyś producentami whisky. Gdy amerykańscy osadnicy podróżowali na Zachód w XIX wieku, używali whisky jako waluty, wymieniając ją na skóry bobra, tytoń i żywność. Jak większość Amerykanów, mormoni potrzebowali whisky do przetrwania w czasach, gdy pieniądze nie były regularnie dostępne. Podróż do Utah wymaga whisky do handlu z rdzennymi mieszkańcami i poszukiwaczami złota. Mimo, że spożywanie alkoholu było sprzeczne z wiarą mormonów, nie przeszkadzało to w handlu whisky, a z czasem również w jej wytwarzaniu. Mark Twain tak napisał o whisky, którą wytwarzali pierwsi pionierzy:”...to rodzaj whisky wymyślony przez mormona i produkowany tylko w stanie Utah. Historia głosi, że jest zrobiona z ognia i siarki.”

Walka z prohibicją

Utah było jednym z ostatnich stanów, które w 1919 roku uchwaliły przepisy regulujące produkcję i konsumpcję alkoholu. Nie tylko regulacja picia była trudna, ale zaprzestanie nielegalnej sprzedaży alkoholu stanowiło duże wyzwanie. W tamtych latach zrodziło się wiele legend. W Milford w hrabstwie Beaver urzędnicy twierdzili, że głównym przemytnikiem była siostra marszałka miasta. W hrabstwie Sanpete jeden przemytnik załadował whisky do siodła swojego wyszkolonego konia i wysłał ją w ponad 20-milową trasę przez górskie drogi. Wrócił swoim samochodem, a kiedy funkcjonariusze zatrzymali go pod zarzutem przemytu, nie znaleźli w jego pojeździe alkoholu. Ogólnie rzecz biorąc, od 1925 do 1932 roku agenci federalni w Utah przejęli ponad 400 gorzelni, 25 000 galonów spirytusu, 8 000 galonów likierów słodowych, 13 000 galonów wina i 332 000 galonów zacieru. Jednak był to tylko niewielki procent tego, co faktycznie było produkowane, ponieważ praktycznie każda społeczność i każda okolica posiadała nielegalną destylarnię. Legalny alkohol ponownie zaczął płynąć w Utah w 1935 roku, kiedy otworzyły się pierwsze państwowe sklepy monopolowe w Salt Lake City i Ogden.

Odkrycie Davida Parkinsa

Krótko przed otwarciem destylarni David Perkins odkrył coś, co uważa się za pierwsze w kraju „zebranie whisky”. W 1826 roku, ponad 20 lat przed przybyciem mormonów, mieszkańcy górzystego stanu pierwszy raz zebrali się na handel skórami i whiskey. Wydarzenie zwane „Rendezvous” odbywało się każdego roku przez kolejne 15 lat, a whisky zawsze była jednym z najbardziej cenionych towarów. Nic dziwnego, że Perkins zdecydował się nazwać jeden ze swoich wypustów na cześć tych wydarzeń – High West Randezvous Rye to whisky łącząca w sobie 16 i 6-letni zacier żytni.

Saloon z prawdziwego zdarzenia

Podczas ekspansji Ameryki na Zachód, powstawały nowe miasta, a tak zwane „saloony” często były jednymi z pierwszych miejsc, jakie otwierano w nowych lokalizacjach. Zawsze stawały się epicentrum miasta, miejsce spotkań, a często także hazardu i niekoniecznie legalnych transakcji. W latach 1870-1910 saloony miały opinię najbardziej luksusowych miejsc, w których można dobrze zjeść i wypić świetną whisky. Marka High West inspirując się historią, postanowiła otworzyć swój własny saloon. Położony na dole trasy narciarskiej Quittin’ Time w Park City Resort, obok wyciągu miejskiego, High West Saloon to pierwsza i jedyna dziś na świecie gorzelnia gastronomiczna dla narciarzy.

Nietypowe mieszanki i oryginalna oferta

Destylarnia High West wytwarza nietypowe alkohole dla smakoszy ceniących wysoką jakość i wspaniały smak. Marka wykorzystuje składniki najlepszej jakości, a swoje whiskey destyluje w miedzianych alembikach. Gorzelnia jest szczególnie dumna ze swoich nietypowych mieszanek. Trunki tworzone z pasją sprawiają, że każdy będzie chciał wrócić po więcej. Podstawą asortymentu amerykańskiej marki są dwa wydania: High West Whiskey American Prairie Bourbon oraz High West Whiske Double Rye. Destylarnia zaprezentowała również serie specjalnych wydań: High West Whiskey Campfire, High West Whiskey High Country, High West Whiskey Randezvous Rye i wiele innych, wartych uwagi pozycji.

High West specjalizuje się w żytniej whiskey

W zróżnicowanym katalogu destylarni z Utah znajdziemy wiele pozycji, których główny składnik to żyto – w wielu wypadkach nawet podwójne! Historia żytniej whisky w Ameryce Północnej sięga XVIII wieku – do 1808 roku rolnicy z hrabstwa Allegheny w Pensylwanii sadzili tak dużo żyta, że trzeba było znaleźć dla niego nowe zastosowanie. Tak padło na destylację. Co sprawia, że whisky jest whisky żytnią? Musi być zrobiony głównie z żyta i zawierać nie mniej niż 51% ziarna. Żytnia whiskey prezentuje znacznie ostrzejszy styl niż bourbon. Nie oznacza to, że whisky żytnia zmienia się w ogień w ustach, lepiej opisać ją jako fale pieprznych owoców, dębu i karmelu. Jeśli masz ochotę na trochę mocniejszego trunku, to jest to styl whisky dla Ciebie. Marka High West chętnie wykorzystuje whiskey żytnią w swoich mieszankach, łącząc różne jej odmiany lub mieszając z bourbonem czy szkocką.