Whisky Bunnahabhain - gorzelnia na środku pustkowia

Początki gorzelni Bunnahabhain sięgają roku 1880, kiedy to lokalna społeczność wyspy Islay poszukiwała sposobu na zwiększenie dobytku na wyspie, która nie dawała zbyt wielu możliwości. W tym roku właśnie dwa lokalne przedsiębiorstwa połączyły się w jedno, znajdując sposób na wykorzystanie obszernych upraw jęczmienia – destylarnię oraz produkcję whisky single malt.

Destylarnia została zbudowana w miejscu zupełnego pustkowia, na północno-wschodnim krańcu wyspy Islay, gdzie nie dochodziły nawet drogi, a dojazd możliwy był jedynie przez rozległe pola uprawne. Lokalizacja ta wbrew pozorom była jednak najlepszą z możliwych, ponieważ w tym miejscu wybija podziemne źródło wody i znajduje się ujście rzeki Margdale, dzięki którym gorzelnia zawsze miała łatwy i szybki dostęp do wysokiej jakości, krystalicznie czystej wody. To właśnie wodzie marka zawdzięcza swoją nazwę: Bunnahabhain w języku gaelickim oznacza „ujście rzeki”.

Wraz z postępem, rosnącą sprzedażą i większym zapotrzebowaniem na pracowników, wokół gorzelni zaczęły powstawać pracownicze domy, które w końcu stały się niezależną wsią. Pierwsze lata działalności gorzelni opierały się na handlu morskim, ponieważ dookoła wsi Bunnahabhain wciąż panowało pustkowie. Gorzelnicy wykorzystali więc przystań portową, łodzie i żeglarzy, którzy rozwozili na swoich statkach beczki wypełnione whisky od Bunnahabhain. Nadmorski klimat i charakter wybrzeża do dziś jest doskonale widoczny w trunkach oraz działalności gorzelni.

Wzloty i upadki

Z powodu kryzysu gospodarczego, który owładną całą Europą w 1930 roku, destylarnia na pewien czas wstrzymała swoją działalność. Na szczęście, dzięki determinacji okolicznych mieszkańców Bunnahbhain otworzyła się ponownie zaledwie 7 lat później. Przez cały ten czas na wyspie niewiele się zmieniło i chociaż dostęp do destylarni możliwy był praktycznie jedynie od strony morza, firma doskonale sobie radziła.

Prawdziwa zmiana nastąpiła w roku 1960, kiedy na gorzelnicze pustkowie doprowadzono drogę! Pomimo iż droga nie była łatwa do pokonania, była pagórkowata i wymagająca, nareszcie zaopatrzenie mogło docierać do destylarni drogą lądową.

Prawdziwy sukces

Stworzenie drogi lądowej do destylarni pozwoliło na zwiększenie ilości zaopatrzenia, a tym samym rozszerzyło możliwość produkcji i dystrybucji butelek alkoholu. W ten sposób Bunnahabhain zdobyło na tyle dużą popularność i rozpoznawalność, że w roku 1963 zainstalowano drugą parę destylatorów, aby zwiększyć moc produkcyjną.

W roku 1979 po raz pierwszy zadebiutowała na rynku 12-letnia szkocka whisky single malt od Bunnahabhain, która spotkała się z wielkim uznaniem wśród miłośników mocnych trunków i krytyków. Dzięki niej marka zyskała prawdziwą sławę, na którą czekała od samego początku.

Poważne zmiany

Równie historycznym momentem w 1993 roku dla działalności Bunnahabhain było ostatnie cumowanie łodzi dowożącej do destylarni zaopatrzenia, która robiła to przez ponad sto lat. Wtedy właśnie droga lądowa została uznana za najbardziej odpowiednią dla dostarczania dużej ilości potrzebnych materiałów i odtąd wszystkie dostawy dowożone są przez ląd.

W 2003 roku markę zakupiła firma Burn Stewart Distillers, a 3 lata później wprowadzono poważny rebranding. Podczas tych zmian przeprojektowano styl butelki 12-letniej whisky oraz wprowadzono na rynek 18-letnią oraz 25-letnią whisky, które szybko stały się częścią podstawowego asortymentu marki.

Historia współczesna

W 2010 roku doszło do kolejnego historycznego dla marki momentu, kiedy produkcja whisky Bunnahabhain powróciła do starych metod – butelkowania trunków bez filtracji na zimno, o naturalnym kolorze oraz zwiększonej mocy do 46,3% - dokładnie tak, jak robili to pierwszy gorzelnicy.

W 2014 roku Burn Stewart połączyła się z firmą Distell, co zapowiedziało jeszcze większe inwestycje zarówno w markę, jak i destylarnię. W 2017 roku styl butelek uległ dalszej modernizacji, a portfolio produktów poszerzono o dwa kolejne trunki: Stiùireadair & Toiteach A Dhà.

Jedyna taka gorzelnia na wyspie

Bunnahabhain to jedyna działająca na wyspie gorzelnia, która do produkcji alkoholu wykorzystuje źródlaną wodę. Woda doprowadzana jest do budynku destylarni za pomocą specjalnej instalacji rur, dzięki czemu nie ma na nią wpływu wyjątkowo torfowe środowisko naturalne wyspy. Destylarnia używa dwóch typów słodowanego jęczmienia – torfowego i nietorfowego, w zależności od tego, jaki rodzaj trunku jest przygotowywany. Słód jęczmienny miażdżony jest w młynie, który mieści się na terenie destylarni, a następnie przenoszony do kadzi zaciernej, gdzie łączony jest z gorącą wodą. Kadź zacierna w destylarni należy do jednych z największych na terenie całej Szkocji, wykonana jest ze stali nierdzewnej oraz miedzi. Słód spędza 12 godzin na mieszaniu z gorącą wodą aż wytworzy się z tego połączenia bardzo słodki płyn. Następnie do tego płynu dodawane są naturalne drożdże i rozpoczynany jest proces fermentacji, która może trwać nawet 100 dni. Po fermentacji gotowy alkohol jest dwukrotnie destylowany w najnowocześniejszych maszynach, dzięki czemu smak whisky jest idealnie czysty. Po destylacji najlepsza część powstałego alkoholu łączona jest ze źródlaną wodą i umieszczana w dębowych beczkach i odkładana do piwnicy, gdzie whisky leżakuje przez wiele lat.

Unikatowy styl

Whisky z tej gorzelni wyróżnia się na tle konkurencyjnych producentów z wyspy Islay, ponieważ w odróżnieniu od nich, tworzy zupełnie nietorfową, delikatną i subtelną whisky, która nie wpisuje się w charakter regionu. Gotowe destylaty najczęściej starzone są w beczkach Po Bourbonie, nie brakuje jednak w kolekcji firmy także beczek po Sherry czy czerwonym winie włoskim i francuskim. Single malt od tego producenta objawia się unikalnością także dzięki wyjątkowemu położeniu destylarni i piwnicy z beczkami. Morski klimat wspaniale wpływa na starzejące się w drewnie trunki i odzwierciedla się w ich aromatach.

Portfolio marki jest bardzo szerokie – od podstawowej gamy produktów, przez długo starzone 12-18- i 25-letnie trunki aż do zupełnie wyjątkowych whisky, starzonych między innymi w hiszpańskich beczkach czy beczkach po brandy.

Każdy z trunków wyróżnia się nie tylko za sprawą wspaniałych i unikatowych aromatów, ale także za sprawą prezencji. Każda z whisky posiada swoją własną nazwę, pochodzącą z tradycyjnego języka gaelickiego i zamknięta jest w opatentowanej przez markę butelce. Zarówno w nazwach jak i etykietach na pierwszym planie ujawnia się głęboki związek z morzem, początkami działalności oraz morskim handlem.

UNowy brand ze starym akcentem

Gorzelnia Bunnahabhain nie składa żagli i jak pokazują ostatnie lata wyrusza na podbój kolejnych lądów. Według ostatnich doniesień producenta, sprzedaż whisky single malt wzrasta w gorzelni co roku o 100 %! Oznacza to, że najnowsze posunięcia obecnego kierownictwa są doskonale dopasowane do nowoczesnych trendów, ale równocześnie nie zapominają o prawdziwej tradycji i przeszłości tej naprawdę szczególnej i jedynej w swoim rodzaju gorzelni.