Duncan Taylor to firma, która od lat uchodzi za jednego z najciekawszych niezależnych bottlerów w Szkocji. Nie prowadzi własnej destylarni, ale dzięki ogromnej kolekcji beczek, jakie zgromadziła przez dekady, może pokazywać whisky w zupełnie innym świetle niż duże koncerny. W jej ofercie znajdziemy zarówno single malty, jak i blendy, ale najbardziej uwagę przyciągają projekty nietypowe – serie limitowane, które eksponują charakter konkretnej beczki czy nietypowego finiszu. Najbardziej znana jest linia The Octave, w której whisky dojrzewają w małych, beczkach, dzięki czemu nabierają intensywności i charakteru szybciej niż w tradycyjnych dębowych pojemnikach. Obok tego pojawiają się też takie edycje jak Galore, utrzymane w bardziej klasycznym tonie, czy Smoking Gentleman, skierowane do miłośników torfowych i dymnych aromatów. To marka, która pokazuje, że whisky może być jednocześnie zakorzeniona w tradycji i otwarta na eksperyment.
Historia Duncan Taylor sięga końcówki lat trzydziestych XX wieku. W 1938 roku powstała firma, której celem było pośredniczenie w handlu beczkami i dostarczanie whisky na potrzeby blendów. W tamtym czasie nikt chyba nie przypuszczał, że skromny broker zbuduje przez kolejne dekady jedną z największych prywatnych kolekcji beczek w całej Szkocji. Wśród nich znalazły się destylaty z najbardziej znanych gorzelni, ale także z tych, które już dawno zniknęły z mapy – to dziś prawdziwe perełki, niedostępne nigdzie indziej. Przez długi czas Duncan Taylor pozostawał w cieniu, dostarczając whisky innym, ale na przełomie XX i XXI wieku nadszedł moment zmiany. Firma postanowiła wyjść z ukrycia i zaczęła butelkować własne whisky. To wtedy świat poznał projekty takie jak The Octave, które z miejsca zdobyły uznanie koneserów i kolekcjonerów.
Choć Duncan Taylor nie destyluje samodzielnie, jego siłą jest praca z beczkami i umiejętność wydobywania z nich maksimum charakteru. Seria The Octave powstaje dzięki rozcięciu dużych beczek (typu butt lub hogshead) i przerobieniu ich na mniejsze, o pojemności około jednej ósmej oryginału – stąd nazwa. Taki proces daje efekt niemal „skondensowanej” whisky, bo destylat ma większy kontakt z drewnem i szybciej dojrzewa. To metoda wymagająca doświadczenia i precyzji, ale przynosząca naprawdę imponujące rezultaty. Z kolei Smoking Gentleman skupia się na torfowych whisky, w których dym i morski charakter tworzą elegancką całość – to propozycja nie tyle dla miłośników ekstremalnego torfu, ile raczej dla tych, którzy szukają równowagi i subtelności w dymnym wydaniu. Galore jest natomiast linią o charakterze bardziej klasycznym i przystępnym – elegancką, zbalansowaną, pomyślaną tak, by każdy, kto sięgnie po butelkę, znalazł w niej przyjemność.
Whisky od Duncan Taylor trafiają przede wszystkim do osób, które lubią odkrywać coś więcej niż standardowe edycje z dużych destylarni. The Octave to gratka dla koneserów, którzy chcą zobaczyć, jak mniejsze beczki zmieniają charakter trunku – to whisky, które najlepiej smakują podczas spokojnej degustacji, w gronie pasjonatów. Smoking Gentleman to z kolei propozycja dla miłośników torfu, ale niekoniecznie dla tych, którzy szukają uderzenia dymu w stylu Ardbega – tutaj torf ma więcej elegancji, zniuansowania, wręcz klubowego klimatu. Galore świetnie sprawdzi się jako prezent albo jako whisky na spotkania towarzyskie – elegancka, ale nieprzytłaczająca, dostępna i przyjazna w odbiorze.
Seria The Octave to coś więcej niż tylko eksperyment z małymi beczkami – to także wędrówka po szkockich destylarniach, z których pochodzą destylaty wybrane przez Duncan Taylor. W każdej butelce można poczuć odrobinę charakteru miejsca, z którego pochodzi whisky. Destylaty ze Speyside, znane ze swojej owocowej delikatności i miodowej słodyczy, w mniejszych beczkach nabierają koncentracji – wanilia, suszone owoce i przyprawy wychodzą na pierwszy plan, a całość staje się bardziej wyrazista, bez utraty lekkości, za którą miłośnicy tego regionu cenią Speyside. Whisky z Highlands, które często mają mocniejszy dębowy i pikantny charakter, w serii The Octave zyskują pełniejszą strukturę, stają się bardziej harmonijne, a przy tym zachowują naturalną równowagę smakową. Nie brakuje też destylatów torfowych, choć Duncan Taylor unika tu ekstremalnego dymu. Destylaty torfowe, dojrzewające w małych beczkach, nabierają elegancji i stonowanego aromatu. W ten sposób każda butelka The Octave staje się małą podróżą po Szkocji – od słodkiej i owocowej Speyside, przez pikantne Highlands, aż po delikatny torf z północnych wysp.
Co ciekawe, część destylarni, których destylaty trafiają do serii The Octave, produkuje whisky w bardzo ograniczonych ilościach lub w ogóle nie butelkuje swoich trunków samodzielnie. Dzięki pracy Duncan Taylor ich whisky zyskuje szansę na życie poza destylarnią – każdy kieliszek staje się unikalnym doświadczeniem. Widać tu prawdziwą pasję do wyboru beczek i komponowania zestawów, które łączą różne smaki w spójną, choć zaskakującą całość. To whisky dla osób, które lubią odkrywać różnorodność Szkocji w jednym kieliszku i doceniają, jak wiele historii można zamknąć w beczce.