Bowmore to najstarsza destylarnia na wyspie Islay. Budowę gorzelni zainicjował miejscowy kupiec i rolnik - John Simpson. W 1776 roku uzyskał on zgodę od władz na budowę domu i innych budynków gospodarczych, w których z czasem zamontował aparaturę destylacyjną. Zakład Bowmore czerpie wodę z rzeki Laggan.
Za oficjalnego założyciela destylarni Bowmore uznaje się Johna Simpsona, ale tak naprawdę działał on na zlecenie Daniela Campbella z Shawfield, który był członkiem parlamentu szkockiego. To właśnie ten polityk, jako jeden z pierwszych zagłosował za wprowadzeniem podatku słodowego. Daniel Campell za swoje poglądy został surowo potraktowany przez społeczeństwo – jego dom w Glasgow został bowiem podpalony. Za owe zdarzenie uzyskał odszkodowanie w wysokości 7 tysięcy funtów, dzięki którym mógł kupić całą wyspę Islay.
Kolejnym właścicielem gorzelni był James Mutter, który pełnił funkcję konsula Portugalii i Brazylii w Glasgow. Był on prężnie działającym przedsiębiorcom – własnym parowcem sprowadzał do destylarni jęczmień i węgiel, co przyczyniło się do rozwoju produkcji. Rodzina Mutterów była w posiadaniu gorzelni aż do 1890 roku, w którym to sprzedali zakład prywatnej spółce – Bowmore Distillery Co.
Podczas II wojny światowej zabudowania gorzelni Bowmore służyły bazie dowództwa obrony wybrzeża. To właśnie z Islay startowały Cataliny i Sunderlandy, które lokalizowały niemieckie łodzie podwodne na wodach wschodniego Atlantyku.
Gorzelnia Bowmore rozciąga się wzdłuż wybrzeża Loch Indaal. Charakterystyczny budynek – bielone mury, czarne ozdobne okna i komin w kształcie pagody, górują nad główną ulicą miasta. Wszystkie zabudowania są niezwykle klimatyczne i typowe dla wyspy Islay, lecz mają w sobie pewien niepowtarzalny styl, który odróżnia wspomnianą gorzelnię od innych obiektów.
W latach 90 XX wieku powrócono - po krótkim „romansie” z używaniem kadzi fermentacyjnych, wykonanych ze stali nierdzewnej, do tradycyjnych, drewnianych kadzi fermentacyjnych i słodowni podłogowych. W Bowmore, jęczmień jest w połowie słodowany ręcznie na tradycyjnej podłodze przeznaczonej do słodowania i suszony nad torfem, wcześniej skruszonym (co ma na celu uzyskanie większej ilości dymu). W gorzelni działa kadź zacierna z miedzianą kopułą, sześć kadzi fermentacyjnych z sosny oregońskiej oraz cztery alembiki kotłowe. Trunki dojrzewają w beczkach z hiszpańskiego i amerykańskiego dębu. Część produkcji dostaje wykończenie w beczkach po sherry oloroso.
W ofercie Bowmore znajdują się między innymi trunki 12-letnie, a także 15, 17, 21, 25, 30 i 40-letnie. W portfolio ważną pozycję zajmują również takie egzemplarze, jak Bowmore Legend, wersja z beczki bez oznaczenia wieku czy Darkest Islay (z wykończeniem sherry oloroso). Istotnym produktem są whisky rocznikowe, prosto z beczki, niefiltrowane na zimno, a także – Dawn, Dusk, Surf, Mariner, Claret i Bowmore Cask Strength. Obecne główne portfolio zostało ograniczone do 3 wersji wiekowych, serii limitowanych, rzadkich oraz dostępnych na strefach wolnocłowych.
Na terenie destylarni Bowmore funkcjonuje wspaniałe centrum, dostępne dla zwiedzających. Na miejscu można zobaczyć prezentację audiowizualną, odbyć degustację czy zostać oprowadzonym po terenie gorzelni. Centrum działa przez cały rok, a jego ważnym punktem jest dobrze zaopatrzony sklep.
Już w latach 80 i 90 XIX wieku whisky z Bowmore sprzedawano w wielu miejscach na świecie – w Wielkiej Brytanii, Irlandii czy Kanadzie. Z gorzelnią związanych jest wiele legend, a jeden z najpopularniejszych słodowych trunków stamtąd nazywa się Bowmore Legend „legenda Bowmore”. Whisky z Bowmore ma umiarkowanie torfowy smak, choć zawiera dwukrotnie mniej fenoli od trunków z sąsiednich destylarni – Ardbega, Laphroaiga, Lagavulina. Niektóre beczki z whisky Bowmore składowane są w piwnicach Bowmore Vaults, poniżej poziomu morza.