Whisky finiszowana w beczkach po winie Amarone to wyjątkowe połączenie szkockiego rzemiosła destylacyjnego i włoskiej sztuki winiarskiej. Takie wydanie łączy dwa światy – surowy, dymny klimat szkockich destylarni z ciepłą, aromatyczną duszą wina z regionu Veneto. Tak powstaje alkohol o niezwykłej głębi, pełen owocowych tonów, słodyczy i zmysłowej złożoności, której trudno się oprzeć.
Finiszowanie to proces, który polega na przeniesieniu dojrzałej whisky do beczki po innym trunku – na przykład po winie, porto, sherry czy rumie. Ten etap trwa od kilku miesięcy do nawet kilku lat. Właśnie w tym czasie whisky nabiera nowych aromatów, a jej smak staje się bogatszy i bardziej wyrafinowany. Beczka po Amarone wprowadza do destylatu nuty, których nie da się uzyskać w tradycyjnych dębowych beczkach po bourbonie.
Amarone della Valpolicella to jedno z najbardziej cenionych win północnych Włoch, pochodzące z regionu Veneto. To wyraziste, głębokie wino czerwone, które wyróżnia się intensywnym smakiem i aromatem. Uchodzi za eleganckie, bogate i niezwykle charakterne – pełne nut suszonych owoców, przypraw i gorzkiej czekolady. Właśnie te cechy sprawiają, że beczki po Amarone idealnie nadają się do dojrzewania whisky.
Tym, co sprawia, że Amarone jest tak wyjątkowe, jest proces appassimento, czyli naturalne podsuszanie winogron po zbiorach. Owoce odmian Corvina, Rondinella i Molinara leżakują przez kilka miesięcy w dobrze wentylowanych pomieszczeniach, aż utracą część wody. Dzięki temu ich smak staje się bardziej skoncentrowany, a aromat – intensywniejszy i słodszy. Tak powstałe wino ma ogromną moc i głębię, którą drewno beczki zachowuje w sobie, by później oddać ją whisky.
Beczki po Amarone to prawdziwy skarb dla whisky. Drewno nasiąknięte winem pełnym suszonych owoców, tanin i przypraw, przekazuje te cechy dojrzewającej whisky. Efektem jest trunek o aksamitnym charakterze, z wyraźnymi nutami rodzynek, wiśni, fig, miodu, a czasem nawet gorzkiej czekolady czy cynamonu. Każda beczka działa nieco inaczej – dlatego każda edycja whisky po Amarone ma swój własny, niepowtarzalny styl.
To, ile czasu whisky spędzi w beczkach po Amarone, ma ogromne znaczenie. Zbyt krótki okres nie przyniesie pożądanego efektu, zbyt długi może zdominować destylat. Dlatego każdy producent szuka własnej równowagi – niektórzy decydują się na kilkumiesięczny finisz, inni pozwalają whisky dojrzewać w tych beczkach nawet dwa lata. Ostateczny efekt to rezultat doświadczenia i wyczucia mistrzów kupażu.
Whisky finiszująca w beczkach po winie Amrone zyskuje coraz większe uznanie na całym świecie. Swoje edycje mają m.in. Arran, Bruichladdich, Seven Seals czy Spade&Bushel. To kierunek, który pokazuje, jak otwarty na eksperymenty stał się świat whisky – i jak bardzo współczesny konsument ceni nowe smaki, inspirowane innymi tradycjami alkoholowymi.
To kategoria stworzona dla osób, które lubią odkrywać niuanse i szukają whisky o bogatym, owocowym charakterze. Spodoba się zarówno doświadczonym koneserom, jak i tym, którzy dopiero zaczynają przygodę z degustacją. Łagodna słodycz i winne nuty czynią ją także idealnym wyborem dla miłośników czerwonych win, którzy chcą poznać świat whisky od nieco innej strony.
Whisky finiszowana w beczkach po Amarone to spotkanie dwóch światów – północnej tradycji destylacji i południowego temperamentu włoskich winnic. Każdy łyk tej whisky to historia o rzemiośle, czasie i pasji, które połączyły się w jednym trunku. To dowód na to, że whisky potrafi wciąż zaskakiwać, pokazując nowe oblicza smaku i aromatu – eleganckie, bogate, pełne życia.