Finisz w beczkach po Amarone

Oto wydany w 2010 roku single malt marki Arran, finiszujący w beczkach po prestiżowym, włoskim winie Amarone. Dram zabutelkowany z mocą 50% alkoholu oferuje akcenty soczystych owoców i miodowej słodyczy. James Mac Taggart, mistrz destylarni, z wielką uwagą i dbałością o szczegóły stworzył to niebanalne wykończenie. To single malt z nutami ciemnej czekolady, wiśni i żurawiny.

Opowieść o wierze w marzenia

Historia whisky Arran jest typowo szkocka – opowiada o odwadze, asertywności, sporej dawce uporu i pięknych krajobrazach. Planowanie budowy destylarni Arran rozpoczęło się na początku lat 90-tych, kiedy nikt nie spodziewał się jej sukcesu. Nikt poza Haroldem J. Currie, który spełnił swoje marzenie o własnej destylarni. W 1995 roku rozpoczęto produkcję niezwykle owocowo-cytrusowej whisky Arran. Niezależna szkocka single malt, która nie zawiera barwników i jest butelkowana zwykle z mocą 46% lub większą, szybko podbiła serca miłośników whisky. Destylarnia Lochranza, jak nazywa się ją dzisiaj, została rozbudowana i podwoiła produkcję whisky. Druga destylarnia Arran Distillers o nazwie Lagg, powstała parę lat później i produkuje dymną whisky. Dla whisky Arran przyszłość rysuje się w jasnych barwach.

Magia wina Amarone

Mariaż beczek po Amarone z jego słodko-owocowym charakterem stworzył idealną whisky Arran. Amarone to bogate, wyraziste czerwone wino pochodzące z regionu Veneto w północno-wschodnich Włoszech. Często pachnie tak, jakby miało być słodkie, z nutami dojrzałych wiśni, jeżyn, suszonymi figami, rodzynkami, kawą i czekoladą, ale w smaku jest zupełnie odwrotnie: Amarone jest winem wytrawnym. Bogactwo tego włoskiego trunku nadaje beczkom, w których leżakuje wyjątkowego charakteru, który przechodzi na dojrzewające w nich whisky. Szkocki single malt został zbudowany na fundamentach jęczmiennego słodu, wody z pobliskich źródeł i drożdży, a dopełnił go proces dojrzewania w dębowych beczkach po wielowymiarowym winie Amarone.

Czerwone owoce, czekolada i figi

Arran Amarone, dopełniający się w beczkach po włoskim, czerwonym winie, otrzymał z beczek wszystko to, co najlepsze. Na czele akcenty czerwonych owoców i czekolady.

Barwa: soczysta pomarańcza;

Aromat: rodzynki w czekoladzie, czerwone owoce, miód i figi;

Smak: kawa z mlekiem, czekoladowy tort, owoce leśne, miodowe ciasto i herbatniki;

Finisz: wytrawny, delikatnie czekoladowy, z falami kawy;

Arran z wodą

Delektowanie się single maltem z wodą to dobra opcja, ponieważ woda zmiękcza whisky i otwiera smaki. Techniczne wyjaśnienie jest takie, że woda uwalnia hydrofobowe (wodoodporne) elementy szkła, umożliwiając wykrycie większej liczby aromatów, a poprzez zmniejszenie zawartości alkoholu, więcej smaków. Aby prawidłowo pić whisky z wodą, najprościej jest włożyć słomkę do szklanki z wodą i dodawać ją kropla po kropli do whisky, aż znajdziesz smak, którego szukasz.

Czerwona jak wino

Tym razem w roli głównej kolor czerwony. Nawiązanie jest oczywiste – czerwone wino równa się czerwona etykieta. Krwista czerwień doskonale komponuje się z bursztynowym kolorem whisky, widocznej zza gładkiego szkła. Butelka jest obła, pękata i ma dość krótką szyjkę, zwieńczoną drewnianą zakrętką.

Owocowa odsłona

Wydanie whisky Arran, dojrzewające w beczkach po włoskim winie, to propozycja dla wielbicieli owocowych single maltów, a z pewnością jest takich wielu. Szkocka destylarnia otwiera przed smakoszami wrota świeżych, niezapomnianych wrażeń, płynących z bursztynowego alkoholu. To z pewnością ciekawa propozycja na rynku whisky.