Bunnahabhain to gorzelnia mieszcząca się w północno-wschodniej części wyspy Islay, w miejscu, które przed powstaniem destylarni było prawdziwym pustkowiem. Gorzelnia powstała za sprawą dwóch farmerów, którzy nie mieli zbyt wielu możliwości na rozwój i poszukiwali sposobu na zarobienie większej ilości pieniędzy. Ponieważ obaj zajmowali się uprawą jęczmienia, postanowili, że najbardziej dochodowym biznesem będzie otwarcie gorzelni do produkcji whisky, w której wykorzystywać będą własny jęczmień. W ten sposób w roku 1881 bracia zainwestowali 30 tysięcy funtów, co w tamtych czasach było ogromnym majątkiem, w budowę i wyposażenie destylarni. Już dwa lata później, w roku 1883 wydali pierwszą butelkę whisky pod markową nazwą Bunnahabhain.
Miejsce, w którym postawiono nową gorzelnię może wydawać się niecodziennym, jednak nie zostało wybrane bez powodu. Gorzelnia Bunnahabhain powstała w znacznym oddaleniu od jakichkolwiek miejscowości, po samym środku pustkowia, do którego nie doprowadzała nawet żadna droga. Było tam jednak wybijające źródło wody oraz ujście rzeki Margadale, które zapewniły destylarni stały dostęp do najlepszej jakości wody, niezbędnej przy produkcji alkoholu. To właśnie od tego miejsca powstała nazwa gorzelni, ponieważ „bunnahabhain” w języku gaelickim oznacza „ujście rzeki”.
Podczas gdy destylarnia rozpoczęła pracę na dobre, a bracia zaczęli się bogacić, wokół niej powstawały drogi dojazdowe do najbliższych miejscowości a także wyrosła wieś, o takiej samej nazwie – Bunnahabhain. Do dziś większość mieszkańców wsi pracuje w gorzelni.
Bunnahabhain to jedyny producent whisky na wyspie, który do produkcji trunków wykorzystuje czystą źródlaną wodę. Woda ze źródła dostarczana jest specjalnymi rurami bezpośrednio do gorzelni, dzięki czemu nie wpływa na nią wyjątkowa obfitość torfu, występująca w krajobrazie wyspy. Dzięki temu w odróżnieniu od konkurencyjnych trunków, whisky Bunnahabhain są szczególnie delikatne i owocowe. Gorzelnia wykorzystuje jednak oba typy jęczmienia: torfowy i nietorfowy, zależnie od specyfikacji danej whisky. Jęczmień ścierany jest w firmowym młynie, a następnie przenoszony do kadzi zaciernej i mieszany z gorącą wodą przez 12 godzin, w efekcie czego powstaje słodki płyn. Kadź zacierna jest jedną z największych w całej Szkocji, wykonana jest ze stali nierdzewnej i miedzi. Powstały płyn poddawany jest pierw fermentacji z wykorzystaniem naturalnych drożdży, która może trwać nawet do 100 dni. Kolejno alkohol jest podwójnie destylowany w nowoczesnych sprzętach, które zapewniają whisky czysty smak. Gotowy destylat mieszany jest z wodą źródlaną i umieszczany w beczkach na wieloletnie leżakowanie.
Wydanie przez Bunnahabhain, markę znaną z unikania torfu, mocno torfowej whisky w podstawowej ofercie marki wywołało sporą sensację. Jest to wyjątkowa edycja, która zadebiutowała w 2008 roku, ukazująca pierwszą tego typu whisky dla producenta.
Jej nazwa „toiteach” pochodzi z języka gaelickiego, tak samo jak nazwa firmy, i oznacza „pełna dymu”. Taka właśnie jest ta whisky – zdominowana torfowym dymem, lecz nie przytłaczająca zupełnie innych aromatów.
Toiteach łączy w sobie dym ze słodkimi owocami i świeżo zmielonym czarnym pieprzem. Jest to prawdziwie „dymny” single malt, do którego maturacji wykorzystano niemal wyłącznie beczki po Bourbonie z nieznaczną tylko ilością beczek po Sherry.
Kolor: ciemno bursztynowy;
Nos: torfowy; jęczmienny słód, palony dąb, owocowe nuty, pikantne przyprawy,
Smak: pełny, intensywny; dym torfowy, ziemia, czarny pieprz, owoce sadu, grejpfrut, karmel, miód, daktyle,
Finisz: rozgrzewający, trwały; torfowy dym, cukier brązowy, sól, gorzki dąb,
Toiteach to intensywna w smaku whisky single malt, która doskonale podkreśli podniosłość i klimatyczność chwili, gdy sam na sam postanowisz oddać się przemyśleniom i snuciu planów na życie. W takich momentach najlepiej posmakuje w odpowiednim kieliszku typu glencairn, który pomoże zebrać dymne aromaty z nad powierzchni trunku i umieści je w górnej części, zwężającej się czaszy. Zarówno kontemplację jak i whisky najlepiej skomponować z deską półtwardych i twardych serów jak dojrzewający Cheddar i Parmezan.
Whisky zamknięto w charakterystycznej dla marki butelce o pękatym kształcie i długiej prostej szyjce z wytłoczoną datą powstania gorzelni oraz żeglarskimi linami. Szyjkę butelki owinięto białym kapturem, na którym umieszczono nazwę regionu, z którego pochodzi trunek oraz mapę ukazującą wyspę Islay z datą powstania destylarni. Prostokątna etykieta o białym tle prezentuje duży logotyp marki, którym jest marynarz stojący za sterem swojej łodzi – logotyp zainspirowany jest faktem, że budynek gorzelni mieści się w najdalej wysuniętym w morze punkcie wyspy, dzięki czemu doskonale widzą go przepływające statki. Pod rysunkiem widnieje nazwa marki i whisky, a pod nimi kilka informacji dotyczących trunku i po raz kolejny powtórzona jest data rozpoczęcia pracy przez Bunnahabhain. Ciemne szkło butelki kontrastuje z bielą etykiety, lecz łączy się z czerwonawą czcionką wykorzystaną na naklejce. Całość tworzy prosty, elegancki i minimalistyczny efekt.
Dodatkowym opakowaniem jest elegancka tuba w kolorze białym, której oba końce okalają czarne obramowania. Po środku tuby umieszczony jest logotyp oraz nazwa producenta i trunku, a w dolnej części drobne informacje i data.
Torfowe whisky z miejsca, które zawdzięcza swoją popularność tego typu trunkom, a w dodatku od producenta, który stroni od wykorzystywania torfu w swoich produktach, to prawdziwy skarb i kolekcjonerska perełka. Prawdziwe „must have” dla wszystkich miłośników szkockiego single malt, którzy lubią być zaskakiwani.
Kraj | Szkocja |
---|---|
Rodzaj whisky | Single Malt |
Marka | BUNNAHABHAIN |
Wiek | No age statement |
Zawartość alkoholu | 46 |
Pojemność | 0.7L |
Jim Murray | 75.5 |