GRANT'S ALE CASK 40% 0,7L

Dlaczego warto kupić whisky Grant's Ale Cask?

1. To pierwsza whisky na świecie finiszowana w beczkach po piwie typu Ale – pokazując innowacyjność marki Grant’s na tle konkurencji.
2. Wprowadzona jako część linii „Cask Editions” – eksperyment z beczkami po piwie rozpoczął się już w latach 90.
3. Gładka i świeża, z wyczuwalnymi nutami słodu, toffi, wanilii i lekkiego karmelu. Finisz z delikatnym chmielowym akcentem i nutą orzechów.
4. Finiszowana w beczkach po szkockim piwie Ale.
5. Butelkowanie z mocą 40%, filtrowana, barwiona.
6. Dla tych, którzy szukają nietypowego profilu.
7. Idealna do codziennego picia, świetna również do koktajli i z lodem.
8. Jeden z najlepszych przykładów innowacyjnego finiszu za bardzo przystępną cenę.
9. World Whiskies Awards 2020 – nagroda w kategorii "Best Scotch Blend No Age Statement".
10. Beczki po piwie są napełniane przez lokalny browar i od razu po opróżnieniu trafiają do destylarni – proces musi być szybki, by zachować aromaty chmielowe.

Cztery miesiące w beczkach po piwie

Grant's Ale Cask Finish to butelkowana z mocą 40% alkoholu, bursztynowa whisky, finiszująca w beczkach po piwie w typie „ale”. Trunek miał swój debiut w 2015 roku i był jedną z pierwszych whisky eksperymentujących z wykończeniem tego rodzaju. Dojrzewanie w klasycznych beczkach dębowych trwało co najmniej 3 lata, a sam proces wykończania w beczkach po piwie – 4 miesiące. Na podniebieniu sporo karmelu, płatki zbożowe z miodem, migdały i skórka jabłka.

Rodzinne imperium whisky

William Grant urodził się w Dufftown w 1839 roku i w młodości pracował jako szewc, zanim został księgowym w destylarni Mortlach, gdzie pracował przez 20 lat. W tym czasie ożenił się i miał dziewięcioro dzieci. Po tym zdecydował, że chce otworzyć własną destylarnię. Rok po opuszczeniu Mortlach, w 1887 roku, on i jego rodzina zbudowali gorzelnię Glenfiddich. Pierwsza destylacja odbyła się w Boże Narodzenie w 1887 roku. Biznes kwitł i wkrótce Grant był w stanie zbudować drugą destylarnię, Balvenie, pięć lat później, a trzecią, Convalmore, dwa lata później. Te destylarnie znajdują się tuż obok siebie. Imperium rodziny Grant stworzyło jedną z najpopularniejszych mieszanek na świecie – Grant's. Na dzień dzisiejszy William Grant & Sons jest nadal własnością rodziny i jest teraz prowadzony przez Glenna Gordona – praprawnuka Williama Granta.

Karmelizowane smaki piwa prosto z beczki

Wraz w popularnością niszowych browarów, wiele marek whisky zdecydowało się wejść we współpracę w niektórymi z nich i wykorzystać w procesie maturacji whisky beczki po piwie. Grant's postawił na beczki po piwie „ale”, wytwarzanego z drożdży górnej fermentacji, pełnego karmelizowanych smaków. To właśnie akcenty ciągnącego się toffi są wyczuwalne podczas degustacji blendu Grant's Ale Cask Finish. Wcześniej jednak whisky została poddana podwójnej destylacji i zamknięta w dębowych beczkach na okres co najmniej 3 lat. Finiszowanie w beczkach po piwie trwało cztery miesiące.

Karmelowe orzechy, jabłko i miód

Grant's Ale Cask Finish to prawdziwie karmelowa uczta. Obok ciągnącego się toffi na palecie znalazła się nuta jabłek, płatków i miodu.

• Barwa: jasne złoto;

• Aromat: prażone orzechy w karmelu, jesienne liście, skórka jabłka;

• Smak: jeszcze więcej karmelu, trochę wanilii, płatki i miód;

• Finisz: średniej długości, słodki i orzechowy;

Niepisana zasada

Istnieje jedna, niepisana zasada dotycząca degustacji whisky każdego rodzaju: pij tak, jak lubisz! W raczeniu się whisky chodzi przecież głównie o przyjemność płynącą z tej czynności. Grant's Ale Cask Finish wyśmienicie smakuje na kostkach lodu, bez dodatków lub w drinku. Istnieje nieskończona ilość opcji degustacji – po prostu musisz wybrać tę najbliższą Tobie.

Niebieski, nie czerwony

Tym razem marka Grant's zdecydowała się na kolor niebieski. Butelka o klasycznym kształcie na planie trójkąta, ma średniej długości szyjkę, zakończoną chabrową zakrętką. Na frontalnej etykiecie: nieśmiertelny napis „Grant's” i logo marki. Na mniejszej, beżowej etykiecie umieszczono więcej informacji, na przykład na temat beczek, ale rówież podpis Master Blendera, odpowiedzialnego za formułę dramu.

Nie przejdziesz obojętnie obok tej ekspresji

Nie lada gratka dla fanów piwa i whisky. Beczki dojrzewająca w beczkach po piwie ma zupełnie inny charakter, niż klasyczna szkocka. Tutaj spotykają się dwa światy: gorzelnictwa whisky i browarnictwa. Obok tego wydanie nie można przejść obojętnie. Trzeba przyznać, że cena zachęca.

Informacje szczegółowe