Benromach 21-letni to whisky, która pokazuje, jak smakuje cierpliwość. To nie jest pozycja dla każdego – nie przez cenę czy poziom alkoholu, ale dlatego, że wymaga chwili skupienia. Jest dojrzała, spokojna, bardzo dobrze ułożona, z wyraźnym wpływem beczek i tym charakterystycznym dla marki lekkim dymkiem w tle. Jeśli ktoś szuka klasycznego Speyside w wydaniu „old school”, to właśnie tutaj powinien się zatrzymać.
Benromach to destylarnia z Forres w regionie Speyside, która od lat idzie pod prąd. W czasach, gdy większość marek z tego rejonu stawia na gładkie, owocowe profile, Benromach celowo przywraca lekko dymny styl whisky sprzed lat. Należy do niezależnej firmy Gordon & MacPhail, co też ma znaczenie – nie produkują pod masową publiczkę, tylko w swoim tempie i według własnych zasad. Mała skala, dużo ręcznej roboty, bez automatyzacji. To czuć w każdym łyku.
21-letni Benromach dojrzewa w beczkach first-fill po sherry i bourbonie, co przekłada się na bogaty, głęboki smak, ale bez nadmiaru słodyczy. Klasyczna destylacja w miedzianych alembikach, fermentacja na wolnych obrotach i użycie lekko torfowanego jęczmienia sprawiają, że ta whisky ma strukturę i charakter. Żaden komponent nie dominuje – wszystko tu jest na swoim miejscu. To nie jest whisky, która krzyczy – ona mówi spokojnie, ale konkretnie.
Czuć sherry, ale nie w formie bombonierki – raczej jak stare drewno po porto. W tle dym, bardzo delikatny, zintegrowany z resztą aromatów.
Barwa: czerwony bursztyn;
Aromat: suszone owoce, trochę skóry, nuta czekolady deserowej;
Smak: elegancki, pełny. Przyprawy, gorzka czekolada, lekka nuta wiśni i pomarańczy;
Finisz: długi, ciepły, z odrobiną popiołu, orzecha włoskiego i subtelną goryczką;
Butelka teh whisky jest solidna, klasyczna, bez zbędnych ozdobników. Grube szkło, naturalny korek, etykieta czytelna i elegancka – czerwono-złota, z oznaczeniem wieku na froncie. Karton też dobrze dobrany – matowy, stonowany, bardziej w stylu „elegancki minimalizm” niż „prezent na gwiazdkę”. Widać, że produkt kierowany jest do świadomego odbiorcy.
Najlepiej degustować to wydanie solo, w klasycznym kieliszku tulipanowym albo Glencairn. Whisky nie potrzebuje wody, ale jeśli ktoś lubi, kilka kropel może wydobyć więcej nut suszonych owoców i przypraw. To whisky, której nie warto pić w pośpiechu – lubi czas, lubi powietrze, dobrze się otwiera. Idealna na wieczór.
Benromach to whisky, która trafi w gust osoby, która naprawdę docenia whisky z charakterem. To nie jest trunek dla kogoś, kto szuka lekkiej, łatwej do picia whisky do miksowania – tu chodzi o subtelność, złożoność i umiejętność delektowania się każdą nutą. Idealna dla doświadczonych koneserów, którzy szukają dojrzałego, klasycznego smaku z lekkim torfowym akcentem, ale bez przesady.
Kraj | Szkocja |
---|---|
Rodzaj whisky | Single Malt |
Region | Speyside |
Producent | Benromach Distillery |
Marka | BENROMACH |
Właściciel | Gordon and MacPhail |
Bottler | oficjalny |
Wiek | 21Y |
Zawartość alkoholu | 43 |
Pojemność | 0.7L |
Dojrzewanie - beczka | dąb amerykański po bourbonie 1st fill, sherry 1st fill |
Filtrowanie | niefiltrowana na zimno |
Barwienie | niebarwiona |
Opakowanie | Karton |
Typ whisky | torfowa |