BN MAKER'S 46 47% 0,75L

Pierwsza premiera od ponad 70 lat!

Niezwykła propozycja – pierwsze rozszerzenie linii Maker's Mark od lat 50. XX wieku! To kuzyn flagowej whisky, wcale nie tak bardzo odległy w swych smakach i aromatach. Dodano tutaj wyrazistej pikanterii. Makers's Mark 46 został zabutelkowany z mocą 47% alkoholu. W tym dramie najbardziej niezwykły jest proces dojrzewania – po 6 latach maturacji whisky ląduje w kadziach. Dębowego beczki posiadają listwy, z których 10 sztuk wykonanych jest z dębu francuskiego i opalanych falami podczerwieni. Później bourbon wraca z kadzi do beczek i czeka 10 tygodni na butelkowanie w szkle o charakterystycznej, czerwonej zakrętce.

Kiedy pszenica zastąpiła żyto

Historia Maker’s Mark sięga 1784 roku, kiedy Robert Samuels, szkocko-irlandzki imigrant, przybył do Kentucky i zaczął robić whisky dla siebie i kilku bliskich przyjaciół. Wnuk Roberta, w 1840 roku wzniósł pierwszą w rodzinie „komercyjną” destylarnię i od tego czasu, przez trzy kolejne pokolenia, destylowano bourbon według wymyślonego wówczas przepisu. W 1953 roku Bill, potomek Roberta Samuelsa, postanowił stworzyć bardziej dystyngowany styl burbona. Wymyślił na nowo przepis na trunek, wymieniając żyto na pszenicę. Maker’s Mark to dziś jeden z najlepszych burbonów z Kentucky o miękkim, gładkim smaku. Marka przywiązuje dużą wagę do jakości oraz praktycznego procesu destylacji i starzenia. Chociaż wydłuża to czas i ogranicza produkcję, rezultatem jest zawsze spójny produkt wysokiej jakości.

Niecodzienny sposób maturacji bourbona

Maker's Mark 46 to druga pozycja w katalogu marki. Od flagowego trunku różni ją dodatek elementu pikanterii. W dodatku bourbon ten dojrzewa w sposób inspirowany maturacją wina. Beczki, w których spędza parę lat, złożone są po części z klepek z francuskiego dębu. Dodają one odważnego charakteru i oferują bardziej złożone akcenty smakowe i aromatyczne oraz eliminując goryczkę, która zwykle towarzyszy dłużej leżakowanym whisky. Następnie bourbon zostaje zabutelkowany z mocą 47% alkoholu.

Toffi, ostrość i trawa

Maker's Mark 46 eksponuje trawiaste i drzewne smaki w towarzystwie kremowego toffi i przypraw.

Barwa: bursztynowa;

Aromat: świeżo ścięte drewno, trociny, toffi, karmel;

Smak: z początku kremowy i miękki, później ostrość, ziele angielskie i cynamon;

Finisz: słodkie przyprawy, rozwijający się, słodki i trawiasty;

Ten dram skrada serca

W Kentucky bourbon to znacznie więcej niż napój. To jest sposób na życie! Niezależnie od tego, czy dopiero zaczynasz przygodę z bourbonem, czy już jesteś miłośnikiem bourbona, czy wolisz bourbon na czysto, czy na lodzie – ten dram z pewnością skradnie Twoje serce, niezależnie od formy degustacji, jaką wybierzesz. Naszym zdaniem Maker's Mark 46 świetnie smakuje również w drinkach, takich jak Mint Julep czy Old Fashioned.

Nie mogło zabraknąć czerwonej zakrętki

Wielu smakoszy bourbona powie jednogłośnie, że najbardziej wyróżniającym się elementem prezentacji Maker's Mark jest czerwona zakrętka imitująca topniejący wosk. Tym razem sama butelka jest nieco bardziej pękata i obła niż w oryginalnym, flagowym wydaniu. W samym centrum frontalnej tafli szkła widzimy wyraźne „46”.

Bardziej pikantna wersja klasyki uwielbianej przez cały świat

Maker's Mark zdobył złoty medal w konkursie Whisky Bible Jima Murraya w kategorii Liquid Gold Award w 2014 roku. Wielbiciele marki przez parę dekad czekali na kolejny wypust i z pewnością się nie zawiedli. W 2007 roku pojawiła się ulepszona klasyka, wzbogacona o pikantny charakter i jeszcze bardziej wyraziste smaki.