Złocisty single malt ze Speyside to wytwór destylarni Cragganmore. Whisky charakteryzuje się mocnym, słodowym smakiem i oferuje akcenty dymu drzewnego i sandałowego drzewa. 12-latek idealnie pasuje do mięs, co czyni go perfekcyjnym towarzyszem eleganckiej kolacji, podczas której zaserwujecie śliwki w boczku lub chińską wołowinę w sosie ostrygowym. Butelkowany z mocą 40% alkoholu w eleganckiej butelce o ciekawej etykiecie.
Wybór miejsca dla destylarni Cragganmore jest świadectwem doświadczenia jej założyciela, Johna Smitha, w biznesie whisky. Zanim założył Cragganmore w 1869, Smith był już kierownikiem wielu gorzelni, w tym Glenlivet i Macallan, i dzierżawił Glenfarcas. Zbudował Cragganmore posiłkując się paroma czynnikami, jakie oferował region Speyside. Co najważniejsze, postawił gorzelnię tuż obok kolei Strathspey w Ballindoch. Ułatwiło to dopływ zapasów i eksport whisky. Zakład od początku był również dobrze przygotowany do czerpania bogatej w minerały wody z Craggan Burn, spływającej z góry o tej samej nazwie. Historię własności Cragganmore można podzielić na dwa główne akty. Rodzina Smithów zachowała kontrolę nad gorzelnią do 1923 roku. Wdowa po Gordonie, bratanku założyciela, była ostatnim właścicielem z rodziny. W tym czasie produkcja została wstrzymana na rok z powodu I wojny światowej. Wdowa sprzedała gorzelnię, która trafiła w ręce spółki Mackie & Co i George'a Macphersona-Granta, tego samego człowieka, który pomógł ją uruchomić. W końcu destylarnia stała się częścią Diageo, która to frima zachowuje własność do dziś.
Cragganmore jest wyposażony w cztery alembiki o niezwykłej płaskiej konstrukcji. Kształt destylatorów wpływa na złożony charakter whisky. Destylarnia posiada również sześć myjni z sosny oregońskiej i ogromnych rozmiarów kadź zacierną, co daje jej zdolność produkcyjną 2,2 miliona litrów alkoholu rocznie. Wiele z tego, co powstaje w Cragganmore, jest przeznaczone do mieszanek, ale dostępnych jest również wiele wersji single malt. Istnieje niewiele pozycji, które składają się na podstawową ofertę gorzelni. Wśród nich jest oczywiście 12-latek, wydany w 1998 roku.
Niezwykle przyjemny dla podniebienia 12-latek otula akcentami słodkich owoców, przypraw i falami siana suszonego w promieniach letniego słońca.
Barwa: bursztynowa;
Aromat: zrównoważony, akcenty orzechów, owoców i przypraw, fale miodu;
Smak: brzoskwinia i wiśnia, migdały, siano i wanilia;
Finisz: lekki torf, owoce i kremowy dąb;
Otulający i kremowy single malt, jakim jest 12-letni reprezentant destylarni Craganmore, z powodzeniem może być degustowany na wiele sposobów. Dobrze smakuje zarówno bez dodatków, jak i z kostkami lodu czy dwiema kroplami wody. Warto użyć go dla stworzenia alkoholowego koktajlu – postawcie na klasyki, jak Whisky Sour
Dokładnie tak jak whisky wewnątrz, butelka 12-latka emanuje ciepłem i spokojem. Jest to zasługą zastosowania delikatnych kolorów, które świetnie współgrają z bursztynową whisky widoczną za bezbarwnym szkłem. Beżowa etykieta informuje o cechach single malta, zwracając jednocześnie uwagę wyróżniającym się napisem „Cragganmore”. Zgrabna butelka pakowana jest w prostokątne, kremowe pudełko, w którym cierpliwie poczeka na rozpieczętowanie.
Ten 12-latek to coś, dla poszukiwaczy dramu, który otuli swoimi smakami podniebienie w powolny spokojny i leniwy wieczór. Świetna whisky na jesienne i zimowe wieczory, ale z dodatkiem lodu zasmakuje również podczas letnich popołudni. Po prostu dram na każdą okazję, który otuli zmysły.
Kraj | Szkocja |
---|---|
Rodzaj whisky | Single Malt |
Marka | CRAGGANMORE |
Wiek | 12Y |
Zawartość alkoholu | 40 |
Pojemność | 0.7L |
Jim Murray | 81.5 |