Ekskluzywny single malt destylowany w gorzelni regionu Campbeltown leżakuje przez 16 lat w beczkach po bourbonie z amerykańskiego dębu, zanim zostanie zabutelkowany z mocą 46% alkoholu. Wyrafinowany dram zaklęty w zgrabnej butelce oferuje subtelne nuty wanilii, kremu oraz skórki pomarańczy. To wyjątkowy słód, który naprawdę pokazuje, jak amerykański dąb może wpływać na whisky.
Szkocki region Campbeltown jest odizolowanym, charakterystycznym miejscem. Produkowana tutaj whisky też jest wyjątkowa – do tego stopnia, że jest klasyfikowana jako trunek z osobnego regionu, zupełnie różny od whisky z Highland, Speyside, Lowland i Islay. Destylacja prawdopodobnie trwała na tych terenach od wieków, ale oficjalna historia zaczyna się w 1609 roku od przyznania licencji na produkcję „aqua vitae” Johnowi Boyelowi z Kelburn. Dzięki doskonałemu zaopatrzeniu w wodę, łatwemu dostępowi do torfu i zboża oraz rosnącemu rynkowi w wiktoriańskiej Wielkiej Brytanii i poza nią, małe Campbeltown miało do 1851 roku 28 gorzelni i dumnie ogłosiło się „stolicą światowej whisky”? Dzisiaj w regionie pozostały jedynie trzy destylarnie, spośród których Glen Scotia jest najmniejszą. Gorzelnia powstała w 1832 roku pod nazwą „Scotia” - słowo „Glen” zostało dodane do nazwy w 1939 roku. Przez lata funkcjonowania zakład wielokrotnie zmieniał właścicieli. Dramy marki są doskonałym przykładem historycznego stylu Campbeltown. Charakteryzuje je słody posmak, który towarzyszy lekkim akcentom przyjemnej słodyczy.
Glen Scotia to nie tylko najmniejsza destylarnia w regionie Campbeltown, ale i w całej Szkocji! W ciągu każdego roku zakład jest w stanie wyprodukować około 750 tysięcy litrów alkoholu. Woda niezbędna w wielu etapach produkcji czerpana jest ze źródeł Crosshill Loch i głębokiej lokalnej studni. Wszystkie alembiki mają kształt cebuli, z szeroką i krótką szyjką. Maturacja natomiast odbywa się w beczkach różnego rodzaju. 16-letni single malt dojrzewa w beczkach po bourbonie z białego dębu amerykańskiego, które odpowiadają za obecność kremowych i słodkich nut wanilii w trunku.
16-letni single malt Glen Scotia prezentuje perfekcyjnie wyważony balans waniliowej słodyczy z surowymi akcentami torfu.
Barwa: ciemne złoto;
Aromat: trawiasty torf, świeża brzoskwinia i dąb;
Smak: skórka pomarańczy, ciasteczka, eukaliptus i solone orzeszki ziemne;
Finisz: kremowy, waniliowy, nuty dębu;
Słodki i waniliowy dram od Glen Scotia nie potrzebuje dodatków, aby rozkochać w sobie smakoszy kremowych single maltów. Najlepiej degustować trunek na czysto lub z odrobioną wody, która wzmocni ukryte głębiej nuty trawiastego torfu i subtelnego eukaliptusa. 16-latka pijmy w klasycznej szklance o grubym dnie, zwaną tumbler lub w specjalistycznym kieliszku do degustacji whisky.
Zgrabna, przezroczysta butelka o smukłej szyjce, zakończonej czarną zakrętką, kryje w sobie bursztynową whisky. Niewielka, kwadratowa etykieta na samym froncie przybrała czarną barwę. Znajdziemy na niej złociste napisy, które informują nas o zawartości butli. Poniżej widzimy białą, linearną rycinę. Przedstawia ona widok na miasteczko Campbeltown dekady temu. Single malt sprzedawany jest w eleganckiej, czarnej tubie ze złotymi elementami ozdobnymi.
16-letni, słodki i soczysty single malt Glen Scotia przypomina, że region Campbeltown nie powiedział jeszcze ostatniego słowa! Ta wyjątkowa whisky daje nadzieje na odrodzenie produkcji złocistych trunków na tym zapominanym terenie. Bursztynowy dram dedykowany jest fanom kremowej delikatności, lubiącym miłe zaskoczenia w postaci subtelnych akcentów nieinwazyjnego torfu. Pozycja wspaniała do degustacji w gronie znajomych.
Kraj | Szkocja |
---|---|
Rodzaj whisky | Single Malt |
Marka | GLEN SCOTIA |
Wiek | 16Y |
Zawartość alkoholu | 46 |
Pojemność | 1L |
Jim Murray | 87 |