Eigashima Shuzo - White Oak Whisky Distillery położona nad malowniczym Morzem Wewnętrznym w portowym Akashi niedaleko Osaki uzyskała prawa do produkcji whisky już w 1919 roku. I choć z praw tych zaczęto korzystać wiele lat później, bo w 1961 roku, Eigashima zdobyła miano prawdziwego pioniera w produkcji tego niezwykłego trunku w Kraju Kwitnącej Wiśni. Obecnie przedstawiciel już dziewiątego pokolenia, pan Mikio Hiraishi czuwa nad najwyższą jakością i zachowaniem tradycji zgodnie z dewizą firmy oznaczającą "szczerość". Pomimo wieloletniej tradycji Eigashima pozostała jedną z najmniejszych destylerni japońskich whisky przez co whisky Akashi są rzadkim i cennym trofeum każdego kolekcjonera.
Akashi tworzy się sezonowo. Destylacja whisky odbywa się w okresie letnim podczas gdy w okresie zimowym cały wysiłek pochłania produkcja tradycyjnych japońskich sake i shōchū. Produkcja odbywa się w jednym pomieszczeniu a dębowe beczki pełne gotowego destylatu przechowywane są z uwagi na brak klasycznego magazynu na terenie całej destylerni. W tych niezwykłych warunkach mogą one oddychać pełnią niezwykle świeżego nadmorskiego powietrza.
Niezwykły charakter destylatów z Eigashimy to zasługa Toji (mistrz sake - odpowiednik master distillera). Jest to jedyna destylernia, która zdecydowała się powierzyć misję tworzenia whisky tak niezwykłej osobie. Pod jego czujnym okiem zaczęto używać znacznie mniejszych niż znane z produkcji szkockich whisky alembików, co w konsekwencji znacznie ograniczyło ilość fuzli i sprawiło, że destylaty Akashi przy zachowaniu niezwykłych walorów smakowych i zapachowych nie wymagają długotrwałego leżakowania aby uzyskać doskonałą gładkość i delikatność.
Akashi Blended to połączenie destylatów słodowych i zbożowych. Leżakowana 5 lat z czego trzy pierwsze w beczkach z amerykańskiego dębu a dwa kolejne to finisz w beczkach po sherry. Zastosowanie delikatnie torfowanych słodów oraz solidnego ciała whisky zbożowej daje blend bardzo świeży i żywy, ale dobrze i precyzyjnie zbudowany, solidny. Akashi blended wyróżnia się świetnym balansem. Sporą rolę odgrywają tu beczki po sherry tonujące nieco cięższymi nutami „młodzieńcze zapędy” blended whisky. W nosie świeża z cytrusami i świeżym dębem sprytnie połączonymi z czarną wiśnią i ledwie wyczuwalną suszoną śliwką – zasługa beczek po sherry. W smaku równie świeża i lekka, słodkawa na początku, jak płatki owsiane z kandyzowaną skórką pomarańczy, dębiną i delikatnym pieprzem. Wciąż w tle przemykają ciemne owoce. Finisz choć niezbyt długi (co jest swoistą cechą młodych blendów), za to satysfakcjonujący, z nieco wyraźniejszym toffi, plackiem owsianym i suszoną morelą.
Nos: świeży, drewno dębowe, owoce cytrusowe, czarna wiśnia, nuty toffi Smak: płatki owsiane, orzeszki pinii i wanilia, kandyzowane cytrusy Finisz: toffi, suszona morela, pieprz i przyprawy korzenne
Nie koniecznie. Choć żywa natura młodego blendu zdecydowanie nie pasuje do szklaneczki glencairn to w old fashioned z kostką lób dwiema lodu lub jako whisky soda sprawdzi się doskonale po południu. W połączeniu z napojami gazowanymi nie czuje się źle, ale też nie wydobywa z siebie pełni walorów. Zaskakująco dobrze wypada w drinku old fashioned.
Eigashima przyzwyczaiła nas już do niebywale eleganckiej prostoty opakowania. Szare kartonowe pudełko z białą taśmą na której jedyną ekstrawagancją są złocone litery nazwy oraz przykuwająca uwagę czerwona pieczęć Eigashimy, oraz prosta butelka z etykietą będącą niemalże kopią taśmy na pudełku to chyba już znak firmowy „Białego Dębu”.
Decydując się na właśnie tą whisky dostajemy z japońską precyzją skomponowany blend. Żywiołowość i porządek zamknięte w jednej butelce i uzupełniające się w sposób niezwykły – to cecha która wyróżnia Akashi spośród innych whisky typu blended.