OLD BALLANTRUAN 50% 0,7L

Dlaczego warto kupić szkocką whisky Old Ballantruan The Peated Malt 50% 0.7 L?

1. Wioska Tomintoul jest najwyżej położoną wioską w regionie Highland (345 m.n.p.m.)
2. Debiutowała w 2006 roku
3. Pełna, bogata, mnóstwo torfu, dymu, nut palonego karmelu, kakao, toffi, krówek, wanilii oraz dębu, cytrusów, orzechów i aromatycznych ziół
4. Stworzona z torfowych destylatów (powyżej 30 p.p.m.) leżakowanych w beczkach z dębu amerykańskiego po bourbonie
5. Nie filtrowana na zimno, butelkowana z mocą alkoholu 50% ABV
6. Znakomity stosunek jakość-cena!
7. Wielokrotnie nagradzana, m. in. srebrnym medalem na International Wine &SpiritsCompetition w 2008 roku

Whisky spoza ram smakowych charakterystycznych dla regionu Speyside

Seria Old Ballantruan to torfowa kolekcja, destylowana przez destylarnie Tomintoul. Niespotykany wśród zazwyczaj delikatnych słodów ze Speyside, dymny single malt, został zabutelkowany z mocą 50% alkoholu i funduje mocnego kopa surowych smaków i aromatów, finezyjnie łagodzonych przez klasyczne dla gorzelni, kwiatowe akcenty.

Słowo o destylarni Tomintoul

Ballantraun wzięła swoją nazwę od źródła krystalicznie czystej wody, którą destylarnia Tomintoul wykorzystuje w wielu etapach produkcji swoich słodów. Destylarnia Tomintoul powstała w 1964 roku podczas niedoboru whisky słodowej tej dekady. Wówczas w regionie Speyside, jak grzyby po deszczu, wyrastały coraz to nowe destylarnie. Miasto, od którego pochodzi nazwa Tomintoul, jest najwyżej położoną wioską w regionie Highlands. Taka izolacja dała również początek bogatej historii przemytu whisky na tym obszarze. Chociaż większość produktów destylarni trafia do mieszanek firmy Angus Dundee, Tomintoul wcześnie dołączył do trendu single malt, wypuszczając swoje pierwsze butelkowanie w 1974 roku. Kolekcja Old Ballantruan jest kolejną ciekawą serią, która wyszła z ramienia szkockiej destylarni.

Z prądem

Old Ballantruan to jedna z niewielu torfowych whisky z regionu Speyside. Tereny te są zdecydowanie bardziej znane z produkcji delikatnych, kwitowych i owocowych słodów. Szkocka marka postanowiła jednak popłynąć z prądem, obserwując wzrost popularności dymnych whisky słodowych na świecie. Zaprezentowała więc serię, której wypusty powstały na bazie złocistego ziarna jęczmienia suszonego ogniem podpalanym właśnie torfem. Niektórzy mówią, że słody Old Ballantruan osiągają nawet 55 ppm, co jest dość wysokim wskaźnikiem zawartości fenoli – związków odpowiedzialnych za dym w smakach i aromatach whisky.

Dym, mentol i krówka kremowa

Idealny balans wyrazistego torfu z elementami kremowego toffi, orzeźwiającego mentolu i pobudzających akcentów ziołowych.

• Barwa: złocista;

• Aromat: pełny, nuta wanilii i krówki, zioła, delikatny torf i mentol;

• Smak: mocny i pełny, prażone zboża, dym i wanilia;

• Finisz: długi i gładki z nutami delikatnego dymu drzewnego, wzbogaconego cukrem;

Dymny koktajl czy whisky z dodatkiem wody?

Torfowe single malty najlepiej smakują bez dodatków, a wśród smakoszy dymnej whisky obrońców tego najprostszego sposobu degustacji jest cała masa. Preferują oni również dodanie do dramu odrobiny wody, dwóch lub trzech kropli, które sprawią, że whisky stanie się jeszcze bardziej wyrazista, orzeźwiająca i pobudzająca. Niektórzy jednak wolą wyjść naprzeciw utartym schematom i wykorzystać Old Ballantruan do dymnej wersji klasyków, takich jak Old Fasioned czy Mint Julep.

Czarny torf, czarna prezentacja

Ciemny torf – ciemna butelka. Nic dziwnego, że na taką wersję kolorystyczną zdecydowali się graficy marki. Butelka jest zgrabna, lekko profilowana i ma dość długą szyjkę, zakończoną – jakże by inaczej! - czarną zakrętką. Na etykiecie znajdziemy niewielki malunek, przedstawiający rolników podczas ręcznego zbierania złocistego ziarna jęczmienia z pola. Dobrze pamiętać, że bez tego składnika nie byłoby whisky! Old Ballantruan jest pakowany w czarną tuby.

Szansa dla destylarni ze Speyside

Jak widać, region Speyside to nie tylko delikatne, kwiatowe słody, ale również wyraziste, dymne dramy. Dobrze o tym pamiętać podczas poszukiwań torfowych single maltów i nie zwracać się tylko w stronę pozycji z Islay oraz innych wysp szkockich. Warto dać szansę niepozornym gorzelniom, które potrafią stworzyć równie świetne torfowe dramy.

Informacje szczegółowe