SMOKEHEAD SHERRY CASK BLAST 48% 0,7L GB

Dlaczego warto kupić whisky Smokehead Sherry Bomb?

1. Producent whisky Smokehead, Ian MacLeod Distillers Ltd, w październiku 2017 roku objął pieczę nad legendarną gorzelnią Rosebank
2. Debiutowała w 2018 roku w limitowanej edycji złożonej z 18 tysięcy butelek
3. Gęsta, mięsista, wielowątkowa, mocno torfowa, pełno ciężkiego dymu, solanki, wodorostów, jodu, oleju silnikowego, ropy naftowej, ziemi, wędzonki, a także słodkich nut toffi, orzechów, sułtanek, grillowanego banana, cytrusów oraz mocno pikantnych goździków, imbiru, pieprzu i chili
4. Stworzona z mocno zatorfionych destylatów leżakowanych wyłącznie w beczkach po sherry Doloroso
5. Butelkowana z mocą alkoholu 48% ABV
6. Znakomita z odrobiną wody lub jako składnik niecodziennych drinków
7. Świetna propozycja dla fanów zdecydowanych, nieoczywistych, mocno torfowych destylatów

Bomba w magazynach Ian Macleod Distillers

Ostatnie lata był dość przebojowym okresem dla firmy Ian Macleod Distillers, posiadającej w swoich aktywach, takie gorzelnie, jak Tamdhu czy Glengoyne oraz słynną już whisky Smokehead. Marka ta nie dość, że zyskała nowy wygląd, to systematycznie rynek zostaje nasycony jej zaskakującymi wcieleniami. Limitowana edycja Smokehead Sherry Bomb została zabutelkowana w nakładzie jedynie 18 000 butelek na całym świecie. Liczba ta systematycznie od 2019 roku, kiedy to trafiła na rynek, jest uszczuplana przez kolejno zdobywanych miłośników tej marki.

Islay to kilka gorzelni, ale mnóstwo whisky

Szkocka whisky typu Islay malt to obecnie dość popularne zjawisko, a odnosi się ono do trunków, które pochodzą z jednej gorzelni, znajdującej się na wyspie Islay. To wyjątkowe miejsce, które samym tylko swoim klimatem, potrafi wpłynąć na charakter produkowanych tam whisky. Dlatego coraz częściej producenci chcą pokazać, że nie samo pochodzenie od konkretniej gorzelni kreuje profil sensoryczny trunku, ale i miejsce, z którego pochodzi.

Beczka po sherry to za mało, to prawdziwa sherry bomba

Dla wielu koneserów i miłośników whisky, jedną z najważniejszych informacji i czynnikiem determinującym smak i jakość trunku, jest beczka. Mówi się, że to ona jest odpowiedzialna za ponad 50% profilu smakowego alkoholi. Wiele określeń pojawiających się na etykietach informuje niekiedy dość enigmatycznie o spodziewanym wpływie beczki i jej rodzaju. Do tego typu określeń, z pewnością można zaliczyć zwrot sherry bomb - jest on bardzo umownym określeniem, subiektywnie określającym wpływ beczki, na dojrzewający w niej alkohol. W przypadku smokehead sherry bomb określa, że cała partia, która posłużyła do stworzenia 18 000 butelek, dojrzewała w 100% w beczkach po hiszpańskim winie wzmocnionym sherry oloroso.

Czerwień sadów, łąki nad torfowiskiem i kieliszek suszu

Kolor: smokehead sherry bomb napełniając kieliszek, rozjaśnia i zbiera okoliczne światło, jakby koncentrując je w samym środku szkła.

Aromat: już w momencie pokazania się strumienia u wylotu szyjki, doświadczyć można potężnego uderzenia aromatów. Te wypełniają otaczającą przestrzeń owocowością czerwonych i czarnych jagód, w kieliszku pozostawiając cięższe i bogatsze nutki dębu, wanilii i ciasteczek.

Smak: to tylko przedsmak tego, co trunek ten ukazuje na języku, który leniwie pokrywany jest warstwami oleistej cieczy, będącej dymem w czystej postaci. Po chwili dym odparowuje i pozostawia na języku posmak grillowanego banana, rodzynek i suszonych owoców.

Finisz: zaskakujący powrót torfu, w towarzystwie słodyczy sherry i słonego morskiego powietrza.

Tą whisky należy pić tylko i wyłącznie...tak jak lubisz

Doskonałe cygaro, kryształowy kieliszek, skórzany fotel i odpowiednia pora dnia to jedyny właściwy sposób na degustacje Smokehead sherry bomb? Zapomnij o tym. To ostatnie zdanie nawet nie brzmi dobrze - Smokehead to trunek, który pijesz tak, jak lubisz, tak jak chcesz, kiedy i gdzie Ci się tylko podoba.

Red skull to już nie tylko postać z Marvela

Czerwień na czarnym tle tuby i znana już w całej branży czaszka, tym razem w kolorze krwistej pomarańczy z widocznym bocznym uderzeniem, zdobi wyjątkowo dobrze zaprojektowane opakowanie. Klasyczna butelka z ciemnego szkła, nie pozwala dostrzec koloru trunku, z góry zabezpieczona została korkiem naturalnym z kapturem o czerwonym kolorze i czarnej czaszce z równie czarnym napisem smokehead. Środek butelki zdobi obrys czaszki w ciemnoczerwonym kolorze, pod którym widnieje biała nazwa marki oraz zwrot sherry bomb na niedbałym maźnięciu czerwonym pędzlem. Poniżej dolną część butelki wypełniają informację związane z zawartością butelki.

Śpiesz się powoli to tylko 18 000 butelek na świecie

Dynamika i mnogość edycji, jakie w ostatnim czasie pojawiły się na rynku, ukazują duże zainteresowanie, którym darzą konsumenci ten trunek. Edycja limitowana związana jest z trudnością, jaką wymaga dostarczanie wyjątkowo dobrej jakości beczek, które mogą tak znacząco wpłynąć na smak trunku. Jeśli lubisz połączenie wytrawnego dymu, ze słodyczą owoców płynących z beczek po sherry, to jest to produkt, po który powinieneś sięgnąć.

Informacje szczegółowe