Swego czasu gorzelnię zakupił koncern LVMH za niebagatelna kwotę 300 milionów funtów!
Lekka, owocowa, bardzo łatwo pijalna
Leżakowana przez 12 lat w beczkach po Bourbonie
Doskonała na każdą okazję, rewelacyjna do klasycznych drinków
Świetny stosunek jakość- cena
Brązowy medal na World Whiskies Awards w 2018 roku
Jim Murray w swojej bibli whisky ocenił Glen Moray 12 na 90.
Marka, która nie nadąża za swoją popularnością
Glen Moray rozpoczęła produkcję whisky single malt w roku 1897, kiedy tego typu whisky nie były jeszcze dość popularne. Staranność w wykonaniu i innowacyjne podejście do produkcji przyniosły jednak marce rozgłos i popularność. Kilkadziesiąt lat później, w roku 1924 destylarnią zainteresował się McDonald & Muir, znany i ceniony handlarz wina i alkoholi mocnych i ją odkupił. Pod kierownictwem McDonald & Muir gorzelnia rozkwitła i zyskała ogromną popularność w całej Szkocji do tego stopnia, że nie nadążała z produkcją whisky. Z tak wysokim poziomem popularności i jakości swoich produktów przetrwała obie wojny światowe, wciąż produkując urzekające single malty. W roku 2004 stała się częścią prestiżowej spółki French Luxury goods group Louis Vuitton Moet Hennessy (LVMH), a od 2008 roku działa pod skrzydłami francuskiej firmy La Martiniquaise.
Znane miejsce produkcji
Speyside, region w którym swoją destylarnię mieści Glen Moray, to jeden z najbardziej popularnych regionów Szkocji znanych z produkcji wyśmienitego whisky. W przeszłości producentów mocnych trunków przyciągała do tego regionu krystalicznie czysta woda rzeki Spey, dzięki której mieli łatwy dostęp do wody potrzebnej do produkcji alkoholu. W późniejszym czasie okazało się, że także klimat – łagodny i ciepły – sprzyjają produkcji, ponieważ są to idealne warunki do leżakowania whisky w drewnianych beczkach. Whisky ze Speyside znane są z kremowo-maślanej konsystencji, łagodności smaku i łatwości w degustacji, dzięki czemu zaskarbiły sobie uznanie miłośników słodowych trunków na całym świecie.
Jedynie pięciu Mistrzów Gorzelników
Na przestrzeni 120-lat działalności Glen Moray może pochwalić się jedynie pięciokrotną zmianą Mistrza Gorzelnika. Sprawia to, że receptury i tradycyjne techniki produkcji, wykorzystywane w firmie pod koniec XIX wieku zostały przekazane w sposób praktycznie nienaruszony i mogą być bezbłędnie odtworzone w dzisiejszej rzeczywistości. Jednak unikalność smaku produktów Glen Moray to także wynik niecodziennej praktyki samodzielnego słodowania własnego jęczmienia przez destylarnię oraz starzenia whisky w beczkach po różnego typu winach, jak sherry, porto czy Chardonnay, a nie tylko w tradycyjnej wersji w beczkach po Bourbonie.
Glen Moray 12YO debiutowało na rynku w latach 70. XX wieku, kiedy marka działała pod kierownictwem McDonald & Muir. Do dziś pozostaje jedną z podstawowych ofert w portfolio marki i wpisuje się do serii Elgin Heritage Collection wraz z 15 i 18-letnimi whisky.
Dojrzewające w amerykańskich dębowych beczkach
Glen Moray 12YO po procesie destylacji leżakowało w najlepszych beczkach z amerykańskiego dębu przez 12 lat. Zyskało dzięki temu niepowtarzalną słodycz i idealny balans aromatyczny z wanilią i owocami na pierwszym planie. Wysublimowane połączenie letnich owoców i łagodnej wanilii, jest przeznaczone do delektowania się nimi z przyjemnością.
Finisz: trwały i słodki; prażony dąb, owoce jagodowe, toffi;
Prawdziwa rozkosz dla podniebienia
Najlepiej smakować Glen Moray 12YO w wersji saute w niskiej szklance lub w koktajlu, którym świętuje się wyjątkowe okazje, takim jak Manhattan. Jest to zdecydowanie trunek, który uświetni wspaniałe momenty w życiu i takiego serwowania wymaga. Dla prawdziwej rozkoszy podniebienia poleca się szklaneczkę whisky łączyć ze świeżo wypieczonym chlebem z chrupiącą skórką oblanym miodem akacjowym.
Zielonkawy akcent
12-letni single malt, tak jak każde whisky z rodziny Glen Moray, otrzymał swój własny odcień, a jest nim świeży, jasno-turkusowy odcień przywodzący na myśl Morze Śródziemnomorskie. Inspiracją prawdopodobnie był rześki, ziołowy aromat trunku. Whisky zamknięta jest w charakterystycznej butelce z jasnego szkła o pękatej szyjce z tłoczeniem nazwy marki na przodzie. Butelkę ozdobiono kapturem oraz dwoma etykietami.
Górna, obszerniejsza etykieta współgra kolorystycznie z ciemno-granatowym kapturem na szyjce. Znajduje się na niej kilka elementów, przede wszystkim uwagę zwraca logotyp marki w czerwono-złotym kolorze oraz duża nazwa destylarni. Logotyp przedstawia cztery najważniejsze części tożsamości marki: słód, słodki miód, drewnianą beczkę i statek dostawczy. Każdy z symboli odnosi się do działalności firmy. U dołu butelki znajduje się jeszcze jedna, węższa etykieta w dedykowanym temu whisky odcieniu jasno-turkusowym. Mieści się na niej informacja o liczbie lat spędzonych w beczce przed zabutelkowaniem oraz podpis twórcy whisky – Grahama Coulla.
Dodatkowym opakowaniem jest kartonowe pudełko o równie eleganckim i spójnym stylu, co etykieta na butelce. Na ciemno-granatowym tle widnieje nazwa oraz logotyp marki, jasno-turkusowa wstęga z informacją o starzeniu whisky, informacje na jej temat oraz podpis i pieczęć głównego destylarza.
Każda chwila może być wyjątkową okazją
Whisky takie jak 12-letni single malt ze Speyside to najlepszy trunek dla zaznajomionych z tematem, którzy docenią jego łagodny aromat i maślaną wręcz konsystencję. Sprawi przyjemność zarówno komuś, kto dobrze zna tego typu whisky, jak i osobie, dla której będzie to pierwsze 12-letnie whisky. Możesz wzbogacić nim swoją domową kolekcję alkoholi mocnych lub podarować je w prezencie komuś, kto rozpocznie degustację w wyjątkowych okolicznościach. Niezależnie od tego, każdy nawet najbardziej codzienny moment spędzony ze szklanką Glen Moray 12YO będzie wyjątkowy.