BRUICHLADDICH OCTOMORE 11.3 61,7% 0,7L

Wznieść się w stratosferę smaku

To już 11 seria, słynącej z wysokiej zawartości fenoli, whisky produkowanej w destylarni Bruichladdich pod nazwą Octomore. Edycja trzecia, w tej serii, odpowiada za charakter, jaki powstaje z jęczmienia, uprawianego na wyspie Isle of Islay. Wyjątkowo wysoka zawartość fenoli, wyrażona jednostką ppm, ma za zadanie przenieść degustujących w stratosferę smaków. Smaki te, nie należą jedynie do rejestrów dymu i torfu, ale ukazują całą złożoność, jaka drzemie w wyspie.

28 akrów smaku

Octomore 11.3 to charakter wyspy Isle of Islay, zamknięty w butelce, a zebrany w głównej mierze z pól jęczmienia, oddalonych o dwie mile od gorzelni. Przyjaciel marki i farmer James Brown zebrał w 2013 roku z 28 akrów pól Irene’s field, na farmie Octomore, jęczmień odmiany concerto. Całość została zesłodowana i nasycona dymem torfowym, do zawartości 194 ppm. Zetknięcie z taką ilością fenoli, przypomina spotkanie Guliwera podczas swoich podróży, z krainą olbrzymów zwaną Brobdingnag.

Całe 5 lat na wyspie aromatów

Destylat powstały z jęczmienia, o olbrzymiej zawartości fenoli, trafia do wyjątkowych beczek, w których rozwijają się smaki i aromaty, które zboże wydobyło z głębi wyjątkowej ziemi na wyspie. Rozwijający się profil sensoryczny, powstaje w klasycznych beczkach z pierwszego napełnienia po amerykańskich whiskey, takich jak Jim Beam, Heaven Hill, Buffalo Trace i Jack Daniels. Kombinację minerałów z ziemi, słodu jęczmiennego, dymu torfowego i związków smakowych z głębi dębiny, zespala 5 lat spędzonych w magazynach na wyspie. Ten niedługi czas, pozwala na uformowanie balansu smakowego, w którym każdy składnik oddaje to, co najlepsze, jednocześnie nie dominując nad całością.

Flora zapachu, słodycz smaku i fenole na finiszu

Kolor: słomkowy, przypominający pola jęczmienia na jesieni.

Aromat: w pierwszej chwili oddaje jasny, klarowny i floralny charakter lata. Po chwili ujawniają się pierwsze dymne chmury, które lekko zakrywają wcześniejsze aromaty. Dalsza część to cudowna słodycz cytrusów z miodem i wanilią zespalająca wszystko w jedną całość.

Smak: to zaskoczenie, jakie przynosi tekstura, która swoją lepką słodyczą miodu, syropu owocowego, morelowego dżemu, łagodzi wysoką zawartość alkoholu. Bogactwo smaków to świadectwo doskonałej techniki pracy przy alembikach, która zespala słodycz jęczmienia moc alkoholu i bogactwo fenoli.

Finisz: zachodzi chmurą dymu torfowego, o ziemistym i wytrawnym tonie, spod którego przypominają o sobie długo majaczące w tle słodkie nutki toffi.

Doświadczyć w mroku

Doskonałym pomysłem, do zagłębienia się w tę whisky, jest skoncentrowanie wszystkich dostępnych zmysłów na doznaniach, jakie można poczuć, będąc na wyspie. W dżdżysty chłodny dzień, oglądając film czy czytając książkę, napełnij kieliszek do degustacji miarką whisky Octomore 11.3, zamknij oczy i zanurz się w kieliszek. Niech nos zabierze cię w podróż pełną aromatów, a pierwszy łyk pozwoli doświadczyć złożoności tego miejsca. Kiedy nastanie finisz, otwórz oczy i zastanów się, gdzie jesteś i czy chcesz tu pozostać.

Złocisty bursztyn na szronie

Smukła metalowa tuba w kolorze srebrnego metalu, skrywa wyjątkowo smukłą butelkę, z szyjką zakrywającą naturalny korek, owijką w podobnej tonacji, co kolor puszki. Zarówno butelka, jak i puszka prezentują dokładnie te same informacje, ułożone w różnych płaszczyznach, rozmiarach i trzcionkach. Wyraźna cyfra u góry oznajmia numer serii i edycji, poniżej zaś znajduje się nazwa marki, miejsce pochodzenia jęczmienia, objętość, zawartość alkoholu i fenoli. Dolną część zdobi podpis master distillera gorzelni Bruichladdich, w której whisky ta powstaje.

Fenole smaku zamknięte w licznie 18 000 sztuk

Ograniczona ilość, w jakiej powstaje whisky Octomore, związana jest z bardzo drobiazgową selekcją materiałów, z których jest wytwarzana. Niewielka ilość jęczmienia, zbierana jest z jednego niewielkiego obszaru wyspy. Starannie prowadzony proces słodowania i indywidualne podejście do każdej partii, mającej ukazać ideę przekazu, jaką niesie za sobą ta marka, ogranicza skutecznie podaż trunku. Wszystko to sprawia, że trunek ten trafia na światowy rynek w nakładzie zaledwie 18 000 egzemplarzy.