GLENFIDDICH 30Y 43% 0,7L GB

Dlaczego warto kupić whisky Glenfiddich 30 years old?

1. Założyciel Glenfiddich, William Grant, przed erą własnej gorzelni pracował na stanowisku kierownika w destylarni Mortlach
2. Niezwykle wyważona, ciepła, głęboka, cudowna, jasne i ciemne owoce, słodkie kwiaty, mnóstwo akcentów sherry (kawa, czekolada, daktyle), miód, toffi, subtelne przyprawy i dużo, dużo dębu
3. Stworzona z destylatów leżakowanych przez co najmniej 30 lat (co jest monitorowane przez Master Distillera) w kombinacji beczek po Bourbonie i sherry oloroso
4. Butelkowana z mocą alkoholu 43% ABV
5. Whisky koneserska, wydawana w ekskluzywnym, drewnianym opakowaniu w bardzo małych partiach
6. Złoty medal na International Wine & Spirit Competition w 2012 roku

30-letnia klasyka od destylarni Glenfiddich

Ta whisky zachwyca nie tylko wiekiem, ale i samym opakowaniem! Już z daleka czuć, że mamy tutaj do czynienia z luksusowym i rzadkim wydaniem. Ten imponujący single malt ze szkockiej destylarni Glenfiddich dojrzewał w beczkach po bourbonie i sherry Oloroso, a następnie został poddany butelkowaniu z mocą 43% alkoholu. Styl i klasa w najlepszym wydaniu jawi się pod postacią kawowych aromatów, nut sherry i fal kremowego dębu.

Strzał w dziesiątkę, czyli kiedy ryzyko się opłaca

Dufftown to mała wioska w sercu Speyside, formalną częścią regiony Highland, otoczona farmami, polami, a co najważniejsze - destylarniami! Znajdziemy tam również destylarnię Glenfiddich. Historia Glenfiddich sięga 1886 roku i nieustraszonego Williama Granta, który marzył o stworzeniu najlepszego dramu w „dolinie jelenia”. I tak, z pomocą żony, 7 synów, 2 córek i 1 kamieniarza, zbudował gorzelnię, w której pierwsza destylarnia odbyła się w Wigilię 1887 roku. Właściwie to Sandy Grant Gordon, prawnuk Williama, jako pierwszy ustanowił kategorię Single Malt Whisky i wprowadził ją do szerszego świata w 1963 roku. Mężczyzna zaryzykował, postawił wszystko na jedną kartę i zdecydował się wytworzyć coś zupełnie innego niż popularne dotąd blendy. Był to strzał w dziesiątkę!

Woda bez grama zanieczyszczenia

Glenfiddich każdego dnia pracuje na stu tonach słodowanego jęczmienia, dostarczanego prosto ze słodowni Port Charlotte. Każde mielenie zajmuje 2 godziny, a ziarno następnie jest zacierane na miejscu i mieszane z krystaliczną wodą ze źródła Robbie Dhu. Woda jest jednym z trzech cennych składników potrzebnych do produkcji whisky, a założyciel marki był tak zaangażowany w wytworzenie odpowiednich warunków, że wykupił otaczające źródło 100 akrów, aby wodzie nie groziło zanieczyszczenie przez rolnictwo. 30-letni Glenfiddich dzięki wodzie wysokiej jakości nabiera finezyjnej struktury, która zostaje jeszcze bardziej wyklarowana podczas długiej degustacji w dwóch rodzajach beczek.

Dominacja owoców i dębu

30-letni single malt skrywa w sobie bogactwo zróżnicowanych smaków oraz aromatów, wśród których nasze podniebienie zdominują fale dębu, owoców i kakao.

Barwa: ciemny bursztyn;

Aromat: kakao, espresso, dąb, słód i nuty sherry, wysublimowany dąb;

Smak: daktyle, orzechy nerkowca, sherry, wanilia i drewno;

Finisz: nuty kwiatowe, toffi i miodowa słodycz;

Kolejność: barwa, aromat, smak i finisz

Aby w pełni zapoznać się z tym wyrafinowanym trunkiem i nie ominąć niczego, co złocista whisky ma do zaoferowania, polecamy degustować whisky bez dodatków. Dobrze skupić się kolejno na kolorze, aromacie, smaku i na finiszu. Dla mocniejszych wrażeń dodajcie odrobinę wody. Nie więcej niż trzy krople – za dużo ilość wody zbytnio rozcieńczy whisky, a tego przecież nie chcemy.

Ciemne szkło i kwieciste ozdobniki

Elegancka butelka 30-letniego dramu wykonana została z ciemnego szkła. Sama butelka ma prosty, lekko kanciasty kształt i szyjkę średniej długości. Na samym froncie znajdziemy złotą etykietę z rogatym jeleniem na czele. Poniżej oznaczenie wieku i niewielka etykieta z podpisem Master Distillera i numeracją. Single malta dostaniemy w eleganckim pudełku z kwiecistym zdobieniem.

Kiedy masz ochotę na luksusowe wrażenia

To jedna z tych pozycji, która z pewnością zainteresuje każdego wyrafinowanego smakosza i znawcę whisky słodowej. 30-letni single malt to nie byle co! Tak długi czas spędzony w dębowych beczkach pozwolił specjalistom na stworzenie wyjątkowej palety smakowej i aromatycznej, które zostaną docenione przez delikatne podniebienie spragnione luksusu.