26-latek z beczek po sherry Oloroso

Tworzona w górskiej dolinie whisky Glenfarclas kojarzona jest z rodzinną tradycją i najwyższą jakością. Tym razem szkocka destylarnia, należąca od pokoleń do rodziny Grant, przedstawia 26-letniego singla malta o mocy 47,3% alkoholu. 26-letni dram dojrzewał – jak przystało na zwyczaj destylarni – w dębowych beczkach po sherry typu Oloroso. Szykujcie się na owocowe smaki, akcenty przypraw i fale ciemnej czekolady.

Destylarnia roku - Glenfarclas

Marka Glenfarclas narodziła się z pracy pięciu pokoleń rodziny Grantów, w stanie Ballindalloch w Szkocji. Od 1865 roku destylarnia produkuje whisky przy użyciu unikalnych składników i tradycyjnych metod ze źródlanej wody u podnóża góry Ben Rinners. Od XIX wieku Glenfarclas rozszerzyła swoją działalność poza ziemie swojego kraju i dziś jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych destylarni na świecie. Destylarnia Glenfarclas była pionierem whisky single malt Cask Strength na rynku w 1964 roku, a także otworzyła pierwsze centrum dla zwiedzających w Szkocji. W 2006 roku destylarnia została uznana za „destylarnię roku”.

Leżakowanie w beczkach po sherry

Destylarnia Glenfarclas posiada dziś trzy destylatory do pierwszej destylacji, w wyniku których powstaje alkohol „low wine” (25%) oraz trzy destylatory do drugiej destylacji – produkujące „new make spirit”, zawierający 72% alkoholu. Alembiki nie są ogrzewane parą, lecz umieszczonymi pod spodem palnikami gazowymi, co jest bardzo nietypowe dla szkockich destylarni. Dwanaście „washbacków”, pojemników na mieszankę jęczmienną, wykonanych jest ze stali nierdzewnej. Glenfarclas ma w zwyczaju leżakować w beczkach po sherry, które następnie odpoczywają w jednej z 30 magazynów.

Miedziana whisky o owocowym charakterze

Dram z beczki po sherry Oloroso osiągnął pełnię aromatycznych niuansów po 26 latach w drewnie. Prawie trzy dekady w specjalnie dobranych przez specjalistów beczkach sprawiły, że whisky rozkocha dziś podniebienie każdego smakosza słodów. Miedziany kolor trunku stanowi tło dla soczystych aromatów i różnorodnych smaków.

Barwa: miedziana;

Aromat: słodki, lekko dębowy, nuty suszonych owoców i przypraw;

Smak: cynamonowe ciasteczka, wiśniowy dżem, rodzynki w czekoladzie, trochę orzechów;

Finisz: otulający, ciepły i długi;

Wlej do szklanki mniej whisky, aby dokładniej odkryć płyn

Aby móc odkryć całe bogactwo whisky, należy najpierw umieścić ją w odpowiednich warunkach. Szkło ma znaczący wpływ na doznania podczas degustacji. Dlatego nie należy zaniedbywać swojego wyboru. Postaw kieliszek do sherry lub kieliszek na nóżce z wąskim brzegiem w kształcie tulipana. Dzięki temu możliwe jest skoncentrowanie aromatów na wysokości nosa. Stopka służy do trzymania kieliszka, a temperatura whisky nie zmienia się wówczas od ciepła naszego ciała. Jeśli chodzi o nalewanie whisky do szklanki, to ilość płynu w szklance również ma wpływ na jej smak. Do pełnego poznania whisky wystarczy porcja od 20ml do 60ml.

Górskie szczyty i czerwony napis

Pękata, obła butla – charakterystyczny kształt dla Glenfarclas. Od wielu dekad to właśnie w takich butlach wypuszczana jest whisky ze szkockiej, rodzinnej destylarni. Nie do pomylenia jest również czerwone logo w formie nazwy gorzelni o rozpoznawalnej czcionce. Na beżowej etykiecie widnieje prosta, liniowa grafika. Widzimy skąpane w chmurach górskie szczyty, a tuż u ich stóp budynki gorzelni. Nie zabrakło również prezentowej tuby. Tym razem w ciemnych barwach, ale z kopią etykiety na froncie.

Postaw na 26-latka od Glenfarclas

Rodzinna destylarnia Glenfarclas lubuje się w wiekowych dramach. Marka znana jest z wypuszczania ekskluzywnych wydań, dojrzewających w beczkach po hiszpańskiej sherry. Ten 26-latek, odpoczwający w beczkach po sherry Oloroso, to trunek z wyższej półki. Single malty w tym wieku budzą zainteresowanie głównie smakoszy, specjalistów, doświadczonych degustatorów i zbieraczy. Jeżeli jesteś jednym z nich albo znasz kogoś takiego i chcesz sprawić mu wyjątkowy prezent – to wybór jest pewny.