GLENALLACHIE 9Y RYE WOOD FINISH 48% 0,7L

Dlaczego warto kupić whisky Glenallachie Rye Wood Finish 9 years old?

1. Gorzelnia GlenAllachie usytuowana jest w sercu regionu Speyside – w mieście Aberlour, w okręgu Moray
2. Debiutowała w 2020 roku i jest jedną z whisky w serii Wood Finish Range
3. Słodko-pikantna, toffi, miód, prażony karmel, słód, wanilia, zbożowe płatki, pomarańcza (ze skórką), słodkie jabłka, czekolada, melasa, a także pikantne przyprawy (pieprz, kardamon, cynamon, goździki, imbir, gałka muszkatołowa, chili)
4. Stworzona z destylatów leżakowanych przez 9 lat w beczkach po Bourbonie i finiszowanych w beczkach po żytniej whiskey z Kentucky
5. Nie filtrowana na zimno, nie barwiona, butelkowana z mocą alkoholu 48% ABV
6. Doskonała dla fanów wybitnych Bourbonów, świetna dla orzeźwienia w upalny dzień z odrobiną wody lub kostką lodu

Beczki po żytniej whisky nadały dramowi pikanterii

Oto kolejna pozycja ze zróżnicowanej i niezwykle obszernej kolekcji marki Glenallachie. Whisky single malt o barwie wchodzącego słońca emanuje słodkimi nutami cynamonu, miodem, toffi i elementami pomarańczy. Butelkowany z mocą 48% alkoholu dram dojrzewał przez 9 lat w beczkach, które mieściły wcześniej whisky żytnią. Taki przemyślany sposób maturacji sprawdził, że trunek stał się bardziej pikantny i wyrazisty.

Najbardziej zróżnicowany region produkcji whisky – czyli co słychać w Speyside

Whisky to największy towar eksportowy Szkocji. W tym zielonym kraju istnieje 6 regionów produkcji złocistego alkoholu – każdy z nich prezentuje whisky o innych walorach smakowych i aromatycznych. Destylarnia Glenallachie mieści się w regionie Speyside. Obszar ten, którego nazwa odnosi się do rzeki Spey graniczy z rzeką Findhorn na zachodzie i rzeką Deveron na wschodzie. Większość destylarni w tym szkockim regionie whisky czerpie wodę z dopływów Spey. Speyside to jeden z największych na świecie regionów produkujących whisky z ponad 50 destylarniami, z których większość dzieli zaledwie kilka metrów. Region słynie z produkcji whisky pełnej słodyczy o różnorodnych, od lekkich kwiatowych, po ciężkie, bogate aromaty. W tym spektakularnym regionie produkcji whisky znajdują się słynne destylarnie z długą historią, ale również i te nowsze – jednak nie mniej doświadczone – jak właśnie Glenallachie.

Gorzelnia ze Speyside to jedna z wielu destylarni zbudowanych w latach 60. XX wieku w celu produkcji słodu do whisky typu blended. Została założona przez Mackinlay McPherson Ltd., aby produkować whisky dla ich słynnej mieszanki Mackinlay. Zakłąd został sprzedany grupie destylatorów Invergordon w 1985 roku, a parę lat później Campbell Distillers. Po ponownym otwarciu w 1989 roku dodano jeszcze dwie destylatory, aby zwiększyć roczną produkcję alkoholu. Glenallachie przez długi czas był bardzo nieuchwytnym single maltem z zaledwie kilkoma oficjalnymi wydaniami na przestrzeni lat. Istnieją niezależne butelki, ale znowu nie są one tak powszechne, jak w innych gorzelniach. Od 2017 roku destylarnia sukcesywnie poszerza i urozmaica swoją ofertę.

Kto stoi na czele marki?

Wiele osób z branży whisky uważa, że ​​Glenallachie jest bardzo niedoceniana i zasługuje na więcej uwagi. Glenallachie nie jest najbardziej znaną destylarnią na świecie. Istnieje jednak szansa, że ulegnie to wkrótce zmianie – a to za sprawą przejęcia gorzelni przez Billa Walkera, doświadczonego gorzelnika i biznesmena. Możliwe, że to właśnie on stoi za stworzeniem 9-letniego singla malta, który dojrzewał w beczkach po pikantnej żytniej whisky. Alkohol spędził prawie dekadę w specjalnie dobranych beczkach, a następnie został zabutelkowany z mocą 48%.

Goździki, miód i pomarańcze

9-latek zachwyci fanów przyjemnej słodyczy miodu i melasy, a także wielbicieli akcentów wyrazistych przypraw.

Barwa: wschód słońca;

Aromat: cynamon i inne przyprawy korzenne, miód, melasa, skórka pomarańczy;

Smak: przyprawy, toffi, nuty goździków;

Finisz: długi, lekko pikantny i pełen kremowej słodyczy;

Scenariusze degustacji

Sposób degustacji whisky zależy od wielu czynników. W scenariuszu, w którym sama droga jest przeżyciem nastawiamy się na smakowanie i doświadczenie czegoś naprawdę dobrze wykonanego i interesującego. Skupiamy się na każdym aspekcie trunku, jak jej barwa, aromat, smak i finisz. Możemy wykorzystać parę kropli wody w celu poszerzenia wachlarza aromatów. Co ze szkłem? Dobrym pomysłem będzie degustacja ze szklanki typu tumbler, specjalistycznego kieliszka lub szklanki do sherry. 9-latka od Glenallachie warto pić również z przyjaciółmi. Wtedy nic nie stoi na przeszkodzie, aby podejść do degustacji z nieco większym luzem i pić whisky w drinku.

Spójność kolorystyczna whisky i etykiety

Pękata butelka to jeden z charakterystycznych znaków serii single maltów o różnym wieku od destylarni Glenallachie. Drugim z nich jest nietypowa czcionka samej nazwy produktu ubrana w żółtą barwę. Każda z pozycji z katalogu marki wyróżnia się inną kolorystyką etykiet. Tym razem specjaliści od graficznej prezentacji zdecydowali się na użycie miedzianego koloru, świetnie współgrającego z miodową barwą samego alkoholu. Single malt zapakowany został w pudełko emitujące wygląd etykiety.

Kraina kremowej słodyczy stoi otworem

9-letni single malt to jeden z najnowszych wypustów szkockiej destylarni Glenallachie. Biorąc pod uwagę wysoką jakość i niezwykłe walory sensoryczne słodów gorzelni ze Speyside, również tym razem możemy spodziewać się wyjątkowej podróży przez krainę nieoczywistych odczuć smakowych i aromatycznych. Ta złocista whisky powstała dla fanów słodyczy i akcentów ciepłych przypraw.