Torfowy 10-latek z wyspy Arran

10-letnie wydanie whisky Arran Machrie Moor wprowadza dymną nutę do doskonałego single malta szkockiej destylarni. Elementy torfowe wspaniale komponują się z żywą, owocową, delikatnie trawiastą whisky, a dzięki dojrzewaniu trwającemu dekadę w beczkach po bourbonie pierwszego napełnienia możecie spodziewać się tutaj wspaniałego profilu smakowego. Nazwa wydania pochodzi od torfowiska po zachodniej stronie wyspy.

Szkocka Destylarnia Roku 2007

Destylarnia Arran została założona w 1993 roku przez Harolda Curie w Lochranza, na północnym krańcu wyspy Arran. Chociaż ta wyspa w regionie Highlands ma bogatą historię destylacji whisky, przez długi czas prowadzono ją głównie nieoficjalnie. Arran z dumą twierdzi, że ich pierwsza partia odkorkowana w 1998 roku była pierwszym legalnym alkoholem wyprodukowanym na wyspie od ponad 150 lat. Destylarnia rozpoczęła produkcję w 1995 roku, a w 1998 roku otworzyła pierwszą beczkę single malta dojrzewającego trzy lata. W kolejnych latach wypuszczono szereg pojedynczych beczek i różnych wykończeń. Rok 2007 był ważnym rokiem dla destylarni Arran. Posiadająca ją firma, Isle of Arran Distilleries, została uznana za Szkocką Destylarnię Roku. Niezłe osiągnięcie jak na instytucję mającą wówczas niespełna 20 lat!

Torfowa whisky z destylarni Lagg

Pomimo młodego wieku Arran zawsze trzymał się tradycyjnych metod. Destylarnia w Lochranza wyposażona jest w sześć destylarni z sosny oregońskiej i cztery miedziane alembiki o długich szyjkach. Choć whisky torfowe produkowano na Arran przez większą część czasu, praktyka ta zakończyła się w 2019 roku. Produkcja whisky torfowej została przeniesiona wtedy do nowo wybudowanej destylarni Lagg na południowym krańcu wyspy, która również jest własnością Isle of Arran Destillery.

Jabłka, cynamon i dym z ogniska

10-letni single malt Arran Machrie Moor prezentuje torfowy charakter wyspiarskiej destylarni oraz oferuje akcenty owoców i miodu, wykształcone podczas dojrzewania w beczkach po bourbonie.

Barwa: bursztyn;

Aromat: jabłka pieczone z cynamonem i pieprzny dąb;

Smak: prażone orzechy, owoce z sadu, zwęglone tosty i przyprawy korzenne;

Finisz: pełen wrzosowego miodu i nut soku pomarańczowego;

Whisky na kamieniach

Dodatek lodu do whisky sprawia, że ​​doznanie staje się bardziej orzeźwiające, ale może też znacząco zmienić smak poprzez rozcieńczenie whisky, tak samo jak ma to miejsce w przypadku picia jej z wodą. Dodatkowo, schładzając whisky, możemy wyciszyć niektóre smaki i wzmocnić inne. Lód odrętwia podniebienie i przytępia smaki, ale czasami masz ochotę na zimną whisky, więc śmiało. Im więcej lodu będzie w szklance, tym wolniej będzie się topił, dlatego najlepiej włożyć bardzo dużą kostkę. Są tacy, którzy wolą używać kamieni whisky jako zamiennika lodu. Jeśli więc lubisz schłodzoną whisky, ale nie chcesz efektów rozcieńczenia wodą, kamienie whisky mogą być dla Ciebie właściwym wyborem.

Metaliczna pomarańcza i pies na łańcuchu

Whisky z serii Machrie Moor z wyspiarskiej destylarni marki Arran symbolizuje przykuty łańcuchem pies. Jego wizerunek pojawia się na single maltach z torfowej kolekcji. 10-latek przybrał barwy miedzianej pomarańczy – w tym kolorze jest etykieta, jak i metaliczna tuba. Obła butelka z czarnego szkła ma krótką szyjkę, zakończoną brązową zakrętką.

Na kontynuowanie przygody z torfem

Torfowy 10-latek z wyspy Arran to whisky, która zainteresuje wielbicieli torfowych słodów – a jest takich niemało. Z torfem trzeba się odpowiednio zapoznać, także nie będzie to whisky odpowiednia na początek przygody z dymem, a bardziej dla doświadczonych już fanów bursztynowych alkoholi. Sprawdzi się jako prezent dla fana mocniejszych wyrażeń.