GLENMORANGIE QUINTA RUBAN 14Y 46% 0,7NEW

Dlaczego warto kupić whisky Glenmorangie Quinta Ruban 14 years old - nowa wersja?

1. Do roku 1959 Glenmorangie najczęściej stanowiło składnik mieszanych whisky, w szczególności Highland Queen
2. Debiutowała w 2019 roku, zastępując tym samym wersję 12-letnią
3. Pełna, gęsta, eteryczna, subtelna, dużo słodkich, dojrzałych czerwonych owoców, do tego czekolada, słodka kawa, herbatniki, orzechy, rodzynki, śniadaniowe płatki z cynamonem i cukrem pudrem oraz migdały i dojrzałe pomarańcze
4. Stworzona z destylatów leżakowanych przez 14 lat – najpierw w beczkach po Bourbonie, następnie finiszowanych w beczkach po słodkim Porto Ruby
5. Nie filtrowana na zimno, butelkowana z mocą alkoholu 46% ABV
6. Znakomita jako digestif
7. Nazwa Quinta Ruban odnosi się do portugalskiej Quinty (winnica) i gaelickiego Ruban (odniesienie do Porto Ruby, po którym finiszowana jest ta whisky)
8. Złoty medal na International Spirits Challenge w 2020 roku
9. Jim Murray w swojej bibli whisky ocenił Glenmorangie Quinta Ruban na 87.

Nowa odsłona owocowego dramu

14-letnia wersja słodu Glenmorangie Quinta Ruban w 2019 roku zastąpiła 12-letnią whisky w katalogu szkockiej destylarni. Nowa odsłona rubinowego trunku została poddana butelkowaniu z tą samą mocą co poprzednio – 46%. Single malt oferuje aksamitne smaki kandyzowanych owoców oraz akcenty gorzkiej czekolady w towarzystwie cynamonu, liści mięty i orzechów włoskich. Kwintesencja trunku klaruje się dzięki przemyślanemu etapowi maturacji w dębowych beczkach po bourbonie, a następnie w beczkach po winie Porto. Niepoddany filtracji na zimno dram powstaje w gorzelni w regionie Highlands.

Najdelikatniejsze słody ze wszystkich

Historia marki Glenmorangie sięga 1834 roku, kiedy to William Matheson przekształcił lokalny browar w mieście Tain w destylarnię whisky. Szkocka marka odrzuca surowy i wytrawny charakter whisky - nie oferuje w swoich pozycjach nut torfowych i dymnych. W zamian prezentuje najbardziej delikatne, owocowe i finezyjne single malty ze wszystkich gorzelni w kraju. Dziś zakładem zarządza francuskiego przedsiębiorstwo Louis Vuitton Moët Hennessy, które wykupiło zakład w 2004 roku i mocno zainwestował w jego rozwój.

Beczki po winie Porto

Słodki i otulający single malt postaje na bazie złocistego ziarna jęczmienia, z którego wytwarza się zacier słodowy. Jego produkcja opiera się kolejno na namoczeniu jęczmienia, wysuszeniu go, zmieleniu i zatarciu. Istotym elementem jest krystalcznie czysta woda, którą destylarnia Glenmorangie pobiera z lokalnych źródeł Tarlogie. Tarlogie Springs zapewniają gorzelni niezwykle twardą wodę, która wpływa na finalny smak destylatów Glenmorangie. Surowiec jest krystalicznie czysty i zdatny do picia prosto ze źródła. W 1977 roku destylarnia zakupiła tereny, na których znajdują się źródła, żeby mieć łatwiejszy dostęp do naturalnych dóbr. Gotowy zacier słodowy jest gotowy do procesu fermentacji, w którym udział biorą drożdże. Żywiąc się cukrami, produkują jednocześnie alkohol. Następny etap, czyli destylacja, ma miejsce w najwyższych alembikach w całej Szkocji. Nie bez powodu symbolem marki stała się żyrafa! Miedziane destylatory posiadają tak długie szyjki, że wzbudzają one skojarzenia z tym majestatycznym zwierzęciem. Destylacja zostaje wykonana dwukrotnie, aby dokładnie oczyścić destylat ze zbędnych i szkodzących substancji. Wtedy ciecz trafia do beczek. Glenmorangie Quinta Ruban leżakuje w specjalnie dobranych beczkach z dębu amerykańskiego po winie Porto. Beczki te zapewniają whisky akcenty jagód, sułtanek i czerwonej porzeczki. Trunek spędza w nich 14 lat – dwa lata więcej niż w przypadku poprzedniej wersji tej pozycji, co w oczywisty sposób wiąże się z obecnością jeszcze bardziej wyrazistych, owocowych nut.

Kandyzowane owoce, cynamon i miód

14-letnia wersja Glenmorangie Quinta Ruban to jeszcze intensywniejsza odsłona owocowych smaków i aromatów niż oferował jej poprzednik.

Barwa: rubin;

Aromat: owoce, kandyzowana skórka pomarańczowa, karmel, cynamon;

Smak: przyprawy korzenne, maliny i jagody, marmolada, miód, czekolada;

Finisz: długi i przyjemny, dość słodki;

Manhattan czy czysta whisky?

Wspaniale bogata whisky stworzy idealne tło do klasycznego drinka Manhattan. Jeżeli jednak stawiasz na klasyczną degustację, pij whisky bez dodatków w szklance typu tumbler lub specjalistycznym kieliszku. Możesz dodać do dramu odrobinę wody, która wyraźnie otworzy wachlarz aromatyczny, wysuwając na wierzch ukryte wcześniej akcenty cynamonu i brzoskwini.

Głęboka zieleń, pasująca do rubinowej whisky

Rubinowa barwa whisky, widoczna zza bezbarwnego szkła butelki tworzy piękną kompozycję kolorystyczną z ciemno-zieloną etykietą single malta. Sama butelka jest zgrabna i delikatnie pękata w połowie. Z głęboką zielenią dobrze współgrają złote napisy i elementy ozdobne, takie jak kwadratowa ramka dookoła etykiety. Nie mogło zabraknąć emblematu marki, wzorowanego na kamieniu piktyjskim – miejscu kultu jednego ze szkockich ludów zamieszkujących niegdyś tereny tego kraju. Na poziomej, mniejszej etykiecie, umieszczonej poniżej, widzimy ryciny przedstawiające beczki whisky. Przypominają one o istocie maturacji i tego, jak proces ten wpływa na finalne smaki single malta. Whisky pakowana jest w prostokątne pudełko o tej samej kolorystyce i designie, co butelka.

Jeszcze bardziej owocowo i wyraziście

Znajdą się tutaj fani owocowych dramów? A może wielbiciele poprzedniczki 14-letniego single malta marki Glenmorangie? Tym razem szkocka destylarnia prezentuje jeszcze bardziej wyrazisty dram, który intensywnie otuli ciepłem każde podniebienie. Propozycja dla amatorów oraz dla smakoszy – czyli dla każdego! Jedna z najbardziej znanych szkockich marek nie mogła zawieść.