That Boutiwue-y Whisky Company prezentuje 10-letniego single malta z destylarni Craigellachie, kolejne wydanie z interesującej serii o zdobionych graficznie etykietach. Butelkowany z mocą 50,3% alkoholu dram pochodzi z siódmej partii beczek i został wydany w liczbie jedynie 2987 butelek. Kusi ostrym i złożonym aromatem, pełnych nut orzeszków i indyjskich przypraw. Tuż za nimi przychodzą egzotyczne smaki i woskowy finisz.
Wioska Craigellachie, której nazwę nosi destylarnia, była ważnym punktem w historii whisky, ponieważ to tutaj spotkały się linie kolejowe z Lossiemouth, Dufftown, Keith i Strathspey, umożliwiając transport kolejowy między Glasgow, Edynburgiem i Perth w obrębie regionu. Jednak destylarnia Craigellachie została zbudowana dopiero w 1890 roku. Zaprojektowana przez Charlesa Doiga, powstała z zamiarem nadania whisky lżejszego, owocowego charakteru niż starsze destylarnie – jeden z najwcześniejszych opisów Craigellachie wymienia ananasa jako pożądany aromat. W kolejnych latach destylarnia przechodziła z rąk do rąk, jak to często bywało w tamtych czasach. Obecnie właścicielem marki i zakładu jest przedsiębiorstwo Bacardi.
Whisky Craigellachie rozkoszuje się swoją siarkową naturą. Długa fermentacja słodu w destylarni z regionu Speyside utrwaliła owocowy charakter i tropikalny styl. To ten charakter: pełny, ale aromatyczny, sprawił, że Craigellachie jest cenionym słodem do blendowania: od końca XIX wieku był głównym czynnikiem wpływającym na mieszankę White Horse. Whisky Craigellachie sprawdziła się równie dobrze, jako single malt – do tego stopnia, że rozlewnia That Boutique-y Whisky Company chętnie weszła we współpracę ze szkocką gorzelnią.
10-latek z siódmej partii dębowych beczek, dojrzewający i produkowany w destylarni Craigellachie , kusi akcentami soczystego banana i ananasa. W tle sporo wanilii.
Barwa: bardzo jasne i przejrzyste złoto;
Aromat: złożony i wyrazisty, elementy wanilii i banana, akcenty ananasa;
Smak: przyprawy, owoce tropikalne, orzeszki;
Finisz: woskowy, indyjskie przyprawy;
Pierwszym rzeczywistym krokiem w degustacji whisky jest zbadanie jej wzrokiem. Nawet jeśli na tym etapie nie będziesz w stanie rozróżnić, co wskazuje klarowność i kolor, to z biegiem czasu zaczniesz zauważać niuanse, które otworzą whisky jak książkę. Podnieś szklankę do poziomu podbródka i powoli zacznij oddychać przez usta i nos. Gdy tylko poczujesz, że wrażenia są za mocne, odsuń szklankę od twarzy. Każdy dram będzie inny z pewnymi cechami wspólnymi w zależności od regionu, źródła wody i kilku innych czynników. W momencie testowania smaku, wielu entuzjastów whisky doda kroplę wody destylowanej o temperaturze pokojowej, która otwiera dram. Zachęcamy jednak do spróbowania whisky w nienaruszonym stanie, a następnie dodania kropli wody, aby docenić różnicę.
To wyjątkowe, 10-letnie wydanie, podobnie jak inne edycje kolekcji That Boutique-y Whisky Company, zwraca uwagę wielobarwną, graficzną etykietą. Widnieje na niej rysunek, przedstawiający sposób produkcji whisky – z jednym ciekawym elementem, którym jest robak wystający z beczki i połączony z szyjką złocistego alembiku. Robak nawiązuje do nazwy jednego ze sprzętu wykorzystywanego przy konkretnym etapie wytwarzania whisky, którym jest wanna z robakami. Pamiętajcie – to tylko nazwa! Prawdziwe robaki nie mają nic wspólnego z produkcją whisky.
That Boutique-y Whisky Company jeszcze nas nie zawiodła. Od 2016 prezentuje coraz to ciekawsze wyrażenia z oznaczeniem wieku. 10-letni Craigellachie orzeźwia i elektryzuje, a wszystko to za sprawą przyjemnych akcentów ananasa, charakterystycznych dla szkockiej gorzelni z regionu Speyside.
Rodzaj whisky | Single Malt |
---|---|
Marka | THAT BOUTIQUE-Y WHISKY COMPANY |
Wiek | 10Y |
Zawartość alkoholu | 50.3 |
Pojemność | 0.5L |