HIGHLAND PARK FULL VOLUME 47,2% 0,7L

Dlaczego warto kupić whisky Highland Park Triskelion?

1. Na 220-lecie istnienia gorzelni, w 2018 roku, zlecono projektantce krajobrazu Lily Kwong, by przekształciła dworzec kolejowy Grand Central Terminal w Nowym Jorku w… Orkady (zainstalowano 3 duże wzgórza przy użyciu 8 tysięcy stóp kwadratowych mchu i 220 doniczek wrzosu)
2. Debiutowała w 2017 roku
3. Zbalansowana, niezwykle harmonijna, gładka, lekko dymna, dużo kremu waniliowego, płatków śniadaniowych, cytrusów i owoców egzotycznych (mango, ananas, kokos), do tego toffi, miód, polne kwiaty, cedr, dąb, cynamon, imbir, goździk, delikatny dym
4. Stworzona z destylatów z roku 1999 (zabutelkowanych w 2017 roku) pochodzących wyłącznie z beczek po Bourbonie typu first fill, które posiadają certyfikat koszerności
5. Butelkowana z mocą alkoholu 47,2% ABV
6. Swą nazwę Full Volume zawdzięcza prostemu nawiązaniu do bogactwa harmonii dźwięków muzyki (stąd pudełko imitujące głośnik)
7. Najbardziej nietypowa wersja Highland Park, jedyna starzona w beczkach wyłącznie po Bourbonie
8. Srebrny medal na San Francisco World Spirits Competition w 2018 roku

Whisky pełna mocy i smaków, czyli Highland Park Full Volume

Highland Park Full Volume to limitowana edycja Orkney single malt z destylarni Highland Park. Full Volume został wydestylowany w 1999 roku i dojrzewał w 481 beczkach i beczkach po bourbonie po pierwszym napełnieniu. Został zabutelkowany w 2017 roku z naturalną siłą beczki 47,2% alkoholu. The Full Volume powstał we współpracy z producentem muzycznym i gitarzystą Saulem Daviesem – był on odpowiedzialny za opakowanie. Na palecie duży wanilii, drzewo cedrowe i egzotyczne owoce.

Destylarnia z nutą tajemnicy

Położone w północnej części regionu whisky Highlands, wyspiarskie Orkady są domem dla destylarni Highland Park. Wczesne dziesięciolecia destylarni są naznaczone przez znakomitego założyciela Magnusa „Mansie” Eunsona. Korzystając ze swojej pozycji najbardziej wysuniętej na północ gorzelni w Szkocji, którą destylarnia zachowała do dziś, Mansie zarabiał na życie jako rzeźnik w dzień oraz jako przemytnik i bimbrownik w nocy. Przez wieki Orkady były częścią niezależnego królestwa Wikingów, dlatego obecni właściciele następcy Magnusa Eunsona postrzegają siebie jako Wikingów, zachowując własną tradycję wytwarzania whisky. Highland Park otrzymał swoją pierwszą licencję dopiero w 1826 roku, po tym, jak funkcjonariusze, którzy ostatecznie aresztowali Mansie, sami przejęli gorzelnię. Nawet dzisiaj stare budynki i czarne magazyny na surowej wyspie tworzą fascynującą atmosferę, tak że można by pomyśleć, że beczki w których dojrzewają dzisiejsze single malty, zostały jeszcze wyrzucone na brzeg jako przemycone towary pod osłoną nocy.

Torf z wysp

Destylarnia Highland Park jest jedną z niewielu w Szkocji, która nadal produkuje część słodu jęczmiennego na własnych podłogach słodowych – szacuje się, że około 20% całego słódu przygotowuje samodzielnie. We własnych piecach jęczmienia (suszarniach) podczas suszenia jęczmienia osiągana jest zawartość torfu około 40 ppm. Jednak rzeczywiste zadymienie whisky Highland Park jest znacznie niższe, ponieważ duża część słodu jęczmiennego jest pozyskiwana w postaci nietorfowej ze stałego lądu. Smagane wiatrem Orkady oferują zbyt surowy klimat dla drzew, więc tamtejszy torf składa się wyłącznie z wrzosu, który nadaje whisky charakterystyczny kwiatowy aromat i intensywną, zbalansowaną słodką dymność, obecną również w dramie Highland Park Full Volume.

Cedrowe drzewo, toffi i espresso na finiszu

Highland Park Full Volume zachwyci bogatą paletą egzotycznych owoców, falami drzewa cedrowego, kremową wanilią i dymnym toffi.

Barwa: bursztyn;

Aromat: wanilia, drzewo cedrowe i owoce egzotyczne;

Smak: kremowy ze skórką cytrusową, wanilią, mango i dymnym toffi;

Finisz: rum, espresso i zwęglony dąb;

Degustacja ze szkła o odpowiedniej formie

Lekko dymna whisky najlepiej smakuje bez dodatków lub w połączeniu z kroplą wody. Istotnym elementem degustacji jest odpowiedni dobór szkła. Najlepiej sprawdzi się specjalistyczny kieliszek o dokładnie opracowanym kształcie – powinien mieć obszerny brzuch i wąski wylot. Taka forma szkła pozwoli degustującemu w pełni zapoznać się z obfitą paletą aromatów. Niewielki dodatek wody wzmocni za to walory sensoryczne whisky.

Surowe i tajemnicze, jak kultura Wikingów

Pudełko, w którym czeka na Was single malt Highland Park Full Volume, zaprojektował wspomniany wyżej gitarzysta. Opakowanie przypomina głośniki. Sama butelka ma klasyczny dla destylarni design – szkło jest czarne i ma specyficzny kształt. Całość prezentacji wydaje się być mocno surowa – nic w tym dziwnego, w końcu lokalizacja gorzelni to ziemie Wikingów.

Na początek przygody z wyspiarskim dymem

Whisky butelkowana z mocą prosto z beczki zachwyca różnorodną paletą smaków i aromatów. Kolejna propozycja wyspiarskiej destylarni stworzona z myślą o doświadczonych smakoszach whisky słodowej, którzy będą w stanie docenić każdy, nawet najmniejszy niuans tego wyjątkowego wydania. Dobra pozycja na początek przygody z dymną, torfową whisky – oferuje delikatne muśnięcia dymu.

Informacje szczegółowe