HIGHLAND PARK HARALD 40% 0,7L

Dlaczego warto kupić whisky Highland Park Harald

1. Gorzelnia Highland Park szczyci się ogromną ilością posiadanych magazynów – ma ich aż 26
2. Debiutowała w 2013 roku dla sieci Travel Retail jako składowa serii 6 whisky z edycji The Warrior Series
3. Lekko torfowa, intensywna, pikantne nuty imbiru, gałki muszkatołowej, a także drzewa sandałowego, słodkiego biszkoptu, miodu wrzosowego, dymu z cygar, skóry, pieczonych jabłek z posypką z cynamonu, sułtanek, gorzkiej czekolady oraz morskiej bryzy
4. Stworzona z destylatów leżakowanych w beczkach po Bourbonie (w tym 50% first fill) oraz około 30% beczek po sherry
5. Świetna na długie, jesienno-zimowe wieczory, najlepiej w towarzystwie cygara
6. Swą nazwę Harald zawdzięcza norweskiemu królowi Haraldowi Fairhairowi (Pięknowłosemu), założycielowi hrabstwa Orkney
7. Whisky już nie produkowana, limitowana, doskonała dla kolekcjonerów!
8. Srebrny medal (srebro wybitne) na International Wine & Spirit Competition w 2016 roku

Harald syn Halfdana

Harald I zwany Pięknowłosym, syn Halfdana Czarnego był norweskim królem w latach 855 – 930. Jego dokładna biografia ginie w pomroce dziejów, wiemy jednak, że wsławił się zjednoczeniem większości lokalnych dzikich plemion w kraj, który kiedyś miał stać się Norwegią. Aby zabezpieczyć się od wygnańców i emigrantów, napadających na brzegi norweskie, wsiadł ze swoją drużyną na drakkary i wyruszył za nimi na morze, zupełnie przy okazji zajmując, między innymi, wyspy Szetlandzkie i Orkady.

Szukając nowej tożsamości i potencjalnych nowych nabywców na swoje zacne trunki destylarnia z Kirkwall z regionu Orkady, w ramach nowej serii whisky w 2013 roku, wypuściła spod swoich skrzydeł serię The Warrior Series, inspirowaną znakomitymi postaciami z historii o mężnych i odważnych Wikingach z IX i X wieku. Czy historia podróży Haralda zainspirowała włodarzy destylarni, by właśnie ten produkt reprezentował Orkadzkie trunki na licznych lotniskach i strefach wolnocłowych na całym świecie - nie wiemy. Jednak można przypuszczać, że tak właśnie było i do dziś strudzeni podróżnicy mogą nabyć butelkę tego zacnego Single Malta, oczekując na swój rejs lub lot, przekraczając jedną z granic, wyruszając w swoją własną podróż; a cóż to za podróż bez butelki złocistego trunku.

Czy drakkary dotarły do Azji?

W ramach nowej strategii marketingowej w 2013 roku destylarnia z Kirkwall postanowiła wypuścić na rynek nową serię whisky inspirowanych znamienitymi postaciami z historii starodawnych Wikingów. Oprócz wzmiankowanego Haralda to także: Svein, Einar, Sigurd, Ragnvald i Thorfinn. Wszystkie whisky z tej serii wyprodukowane zostały w ramach globalnych strategii rynkowych większości destylarni na świecie, polegających na niepodawaniu wieku kolejnych destylatów (NAS – No Age Statement) i nadawaniu im charakterystycznych nazw, ułatwiających zarówno promocję, jak i sprzedaż. Wpływ na to miało także niewątpliwie rozszerzenie się rynku nabywców whisky na regiony Azji, które są w stanie zakupić i spożyć niespotykane dotychczas ilości szkockiej, powodując tym samym braki w dojrzewających w beczkach destylatach. Whisky stała się ofiarą własnego sukcesu, a rosnące zapotrzebowanie zmusiło włodarzy destylarni do szukania nowych sposobów na sprzedaż coraz to większej ilości butelek na globalny rynek.

Ten wrzos to jest sztos!

Fascynujące jest jak bardzo otoczenie, klimat i położenie geograficzne wpływają na charakter whisky. W przypadku produktów z destylarni Highland Park kluczową rolę w procesie słodowania odgrywa lokalny stosunkowo młody i kruchy torf, a swoistym znakiem rozpoznawczym gorzelni z Kirkwall jest charakterystyczna kwiatowa nuta, uzyskiwana między innymi poprzez spalanie w procesie gorzelniczym gałązek miejscowego wrzosu. Lokalna słodownia jest w stanie pokryć tym samy zapotrzebowanie na około 20 procent produkcji, pozostałe składniki muszą być sprowadzane spoza Orkad, między innymi z zaprzyjaźnionej gorzelni w Tamdhu. Uzyskany destylat, który kiedyś stanie się Haraldem, dojrzewa w dębowych beczkach, przy czym połowa z nich jest napełniana po raz pierwszy, a w pozostałej części wcześniej leżakowano bourbon i sherry. Finalny produkt rozlewany jest do butelek przy zachowaniu 40 procent mocy.

Czy blada słoma przystoi królom?

Kolor: określany jest jako blada słoma, lecz można ją także sklasyfikować jako jasne złoto.

Nos: rozpoczyna się nutami kwiatowymi i ziemistymi z odrobiną dymu (co charakterystyczne dla produktów z Highland Park). Rozwija się w gładkie i „wysuszone” owocowe aromaty.

Smak: przyjemny, ale krótkotrwały, niezbyt bogaty. Delikatne przyprawy i orzechy z dodatkiem zielonych owoców, imbiru i rodzynek. Bardziej ujednolicony i prostszy w porównaniu do innych whisky z Highland Park.

Finisz: rozgrzewający z przyprawami i nutami kwiatowymi. Zaskakująca długość na destylat bez oznaczenia wiekowego. Pozostawia miłe uczucie w ustach.

Czy Wikingowie pili Whisky Soda?

Dedykując Haralda na strefy wolnocłowe, producenci tej whisky zapewne nie spodziewali się, że będzie on spożywany z plastikowych kubeczków na stacji benzynowej lub podczas innego postoju w podróży, choć zapewne niekiedy ma to miejsce. My polecamy użycie short glassa z kilkoma kostkami dobrej jakości lodu lub saute, bez niczego, w temperaturze pokojowej. Jeśli jednak zainspirowały Was podróże dawnych Wikingów i nie boicie się koktajlowych peregrynacji, proponujemy skonstruować w domu jeden z klasycznych drinków na bazie szkockiej, a mianowicie whisky soda. Do tego celu będzie nam potrzebna wysoka i wąska szklanka wypełniona w całości pełnymi kostkami klarownego lodu. Konstrukcję koktajlu zaczynamy od nalania dowolnej ilości Highland Park Harald, acz sugerujemy minimum 80 ml. czyli dwa ordynarne kieliszki. Całość uzupełniamy schłodzoną wodą gazowaną i delikatnie mieszamy. Koktajl możemy sfiniszować dodaniem skórki z ulubionego cytrusa, np. grapefruita lub limonki.

Z tarczą czy na tarczy?

Cała seria Highland Park, dedykowana dawnym Wikingom, utrzymana jest w podobnej tonacji kolorystycznej i stylistycznej, nawiązując do mitycznej symboliki dawnych norweskich bogów. Na butelce Haralda znajdziemy charakterystyczną okrągłą tarczę okoloną symbolami lwa i smoka, splecionymi w odwiecznej walce dobra ze złem. Kolory to głównie czarny i srebrny; zaznaczony jest także rok powstania destylarni w Kirkwall (1798). Brak oznaczenia czasu dojrzewania (NAS).

Komu w drogę, temu whisky

Jest to zdecydowanie whisky dla każdego, zarówno dla podróżnika po świecie słodowych smaków, jak i domowego degustatora. Zbalansowany charakter i umiarkowana cena sprzyja zaprzyjaźnieniu się z Haraldem i zabraniu do go Waszego podręcznego bagażu.

Informacje szczegółowe