Oceniony na 95.5 punktów przez Jima Murray'a w Whisky Bible single malt Port Charlotte Peat Project to wzmocnione dymem wydanie klasycznej whisky z Islay. Szkocka destylarnia Bruichladdich prezentuje mocno torfowy (44 ppm) wypust, który łączy w sobie wiele roczników wędzonej whisky, dojrzewającej tuż nad brzegiem smaganej przez surowe fale wody.
Zbudowana w 1881 roku destylarnia Bruichladdich od ponad 140 lat jest ważnym elementem historii Islay. Gorzelnię postawili bracia Harvey, dynamiczne trio, które odziedziczyło po ojcu również destylarnia zbożowe Yoker i Dundas w Glasgow. Zakład na Islay został zaprojektowany przez najmłodszego z braci, Roberta. Architekt stworzył coś niebywałego i oryginalnego – budynki te do dzisiaj zbudzają podziw. Bruichladdich przez wiele lat walczył o zysk i rozwój, a także doświadczał kilku okresów zamknięcia. Po kolejnych zmianach właścicieli, zdecydowano o zamknięciu gorzelni w 1993 roku. W 2000 roku destylarnia została ponownie otwarta przez prywatną grupę inwestorów kierowaną przez byłego kupca wina Marka Reyniera, a Jim McEwan został mianowany Master Distillerem. Jim poprowadził Bruichladdich do odrodzenia, a destylarnia niedługo później stała się jedną z najbardziej popularnych gorzelni na szkockiej wyspie.
Islay jest najbardziej wysuniętą na południe wyspą Hebrydów Wewnętrznych Szkocji. Znana jako „Królowa Hebrydów”, leży w Argyll na południowy zachód od Jury i około 40 kilometrów na północ od irlandzkiego wybrzeża. Kiedy w XVII i XVIII wieku na Islay zaczęły rozkwitać legalne destylarnie na dużą skalę, torf był paliwem używanym do suszenia słodu – ziarna jęczmienia, które rośnie na Islay. Kiedy torf się pali, wytwarza gryzący dym. Ten dym jest absorbowany przez suszący słód, tworząc torfowy lub dymny profil smakowy w powstałej whisky. Inne popularne nuty odzwierciedlają morski charakter Islay, z wodorostami, solanką i śledziami. Port Charlotte Peat Project jest torfowany na poziomie 44 ppm, co jest dość wysokim wynikiem. Im więcej stopni ppm, tym whisky jest bardziej dymna. Pozycja destylarni Bruichladdich stanowi prawdziwą kwintesencję wyspiarskiego regionu.
Port Charlotte Peat Project prezentuje prawdziwy charakter szkockiej wyspy Islay. Spodziewajmy się więc nut palonego ogniska, torfu i soli morskiej.
Barwa: jasne złoto;
Aromat: mocny dym, solanka morska, popiół z ogniska, suszone zioła;
Smak: torfowy, akcenty tytoniu i skóry, delikatne nuty pomarańczy i mięty;
Finisz: długi, elegancki i wyrafinowany, dość surowy;
Ten wyrafinowany, elegancki, ale też surowy w smaki i aromaty single malt świetnie smakuje bez dodatków. Podczas pierwszej degustacji możemy spodziewać się silnego kopa torfu i dymu. Dla zintensyfikowania wrażeń sensorycznych dodajmy do szklanki dwie krople wody. Jeżeli jednak chcesz nieco złagodzić moc tego wyrażenia, wykorzystaj kostkę lodu. Jedna w zupełności wystarczy!
Myśląc o destylarni Bruichalddich, wielu smakoszom od razu do głowy przyjedzie charakterystyczna, pękata butelka o niedługiej szyjce. Forma szkła powoli staje się znakiem rozpoznawczym szkockiej marki. Na bezbarwnej, gładkiej tafli znajdziemy białe, żółte i czarne napisy. Single malt pakowany jest w grafitową tubę.
Port Charlotte Peat Project to świetna propozycja dla fanów mocnych wrażeń. Sięgając po whisky z Islay, powinniśmy spodziewać się uderzeń torfu i dymu. To wydanie jeszcze bardziej intensyfikuje doznania. Idealny dram dla wielbicieli surowych smaków i aromatów. Nie dla każdego!
Kraj | Szkocja |
---|---|
Rodzaj whisky | Single Malt |
Marka | BRUICHLADDICH |
Wiek | No age statement |
Zawartość alkoholu | 46 |
Pojemność | 0.7L |
Jim Murray | 95.5 |