22-letnie wydanie prosto ze szkockiej destylarni Bruichladdich z wyspy Islay. Bruichladdich Laddie to najstarsza, nietorfowa whisky w asortymencie popularnej marki. Butelkowana z mocą 46% alkoholu w obłej butelce oferuje słodycz karmelu i miodu zaraz obok akcentów leśnych owoców. A to wszystko dzięki maturacji w dębowych beczkach po amerykańskim bourbonie. Wspaniała, pełna i złocista whisky, którą wcale nie tak łatwo dostać.
Położona na zachodnim brzegu wyspy Islay, w zatoce Loch Indaal, niedaleko miasta Port Charlotte i destylarni Bowmore, Bruichladdich jest niewątpliwie jedną z ciekawszych, szkockich destylarni. John, Robert i William Harvey założyli gorzelnię w 1881 roku, wykorzystując spuściznę pozostawioną przez ich ojca, jednego z największych gorzelników w Glasgow. Bracia otworzyli najnowocześniejszy zakład tamtych czasów. Rodzina Harvey kontynuowała destylację whisky Bruichladdich do 1929 roku, kiedy destylarnia została zamknięta po raz pierwszy. W 2000 roku grupa prywatnych inwestorów, kierowana przez Murraya McDavida, wydała prawie 8 milionów euro na zakup destylarni i zapasów 7000 beczek. W 2001 roku, po imponującym remoncie, destylarnia wznowiła produkcję. Dziś cała produkcja Bruichladdich jest przeznaczona do tworzenia filtrowanego na zimno single malta bez dodatku barwników na bazie szkockiego jęczmienia.
Destylarnia Bruichladdich uważana jest za najlepszego producenta torfowych single maltów na świecie. Dlaczego? Sekret tkwi w czystości wody, a w szczególności w pasji do produkcji doskonałej i niekonwencjonalnej whisky. W katalogu marki znajdziemy nie tylko typowe dla Islay, mocno dymne pozycje, a również dramy pozbawione torfowego charakteru – jednym z nich jest właśnie 22-latek. Dram dojrzewał w dobranych przez specjalistów dębowych beczkach po amerykańskim bourbonie, które wpłynęły na aksamitny charakter i obecność słodkich, miodowych akcentów. Whisky butelkowana o mocy 46% alkoholu przestrzega zasad dotyczących najniższego dopuszczanego procenta butelkowania, który wynosi 40%. Dobrze wiedzieć, że szkocka whisky określona jest oficjalnymi regulacjami.
Pozbawiony torfowego charakteru 22-latek z destylarni Bruichladdich wynagradza brak dymnych nut obecnością akcentów białej czekolady i kremowego karmelu.
Barwa: jasne złoto;
Aromat: słodycz miodu, leśne owoce, orzechy i pieczywo;
Smak: karmel, wanilia i limonka, elementy białej czekolady i dębu;
Finisz: średniej długości, delikatny i słodki, orzechowy;
22-letnia single malt whisky to nie było co. Jeżeli już znajdziemy się w jej posiadaniu, dobrze będzie przemyśleć degustację dramu. Rekomendujemy porzucenie pomysłów o wykorzystaniu trunku w koktajlach alkoholowych. Zdecydowanie lepszym pomysłem będzie picie whisky bez dodatków lub z odrobiną wody.
I tym razem whisky Bruichladdich mieści się w obłej butli o średniej długości szyjce. Na jej froncie brak etykiety, a napisy informujące o pozycji zostały nałożone na gładką taflę bezbarwnego szkła. W oczy rzuca się zdecydowanie niebieska tuba, w której zakupimy 22-latka. Jej delikatny, błękitny kolor sugeruje, że mamy do czynienia z finezyjnym single maltem.
Single malt z Islay bez nuty torfu? Czy to możliwe? Okazuje się, że jak najbardziej. Destylarnia Bruichladdich ma w swojej ofercie elegancką, 22-letnią whisky pozbawioną dymnego charakteru. W zamian dostajemy dokładnie wyważoną, słodką i pełną karmelowych akcentów pozycję z najwyższej półki. Do testowania w gronie znajomych, jak i w błogiej samotności podczas spokojnego wieczora.
Kraj | Szkocja |
---|---|
Rodzaj whisky | Single Malt |
Marka | BRUICHLADDICH |
Wiek | 22Y |
Zawartość alkoholu | 46 |
Pojemność | 0.7L |
Jim Murray | 90.5 |